Przy suto zastawionych stołach biesiadowano do późnych godzin wieczornych. We wtorek Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki w Żarnowcu przepełnił zapach wspaniałych ciast, ludowe przyśpiewki i tańce.
- Karnawałowe ostatki organizowane są od 1997 roku i stały się żelaznym punktem w kalendarzu gminnych imprez - opowiada Barbara Milejska, dyrektorka GOKSiT w Żarnowcu.
Co roku gospodarzem zabawy jest inne koło gospodyń wiejskich. Tym razem babski comber przygotowały panie z Chliny.
- Gospodyniami imprezy jesteśmy po raz pierwszy i bardzo nam zależało, aby wszystkim się podobało - zaznacza Anna Słaboń, przewodnicząca KGW Chlina. - Od niedzieli pracujemy w kuchni. Przygotowałyśmy tradycyjny obiad i zimną płytę. Naszym specjałem są jaskółcze gniazda, czyli jajka zawijane w mięsie - dodaje.
Tradycją żarnowieckiej biesiady jest możliwość żartowania sobie z mężczyzn. Wybrańcami rozbawionych pań są zawsze radni i sołtysi. To oni podczas zabawy mają wiele trudnych zadań do wykonania.
- Tym razem konkurs związany był z lnem, gdyż właśnie panie z Chliny kultywują tradycję obróbki lnu. Narzędzia, na których pracują mają już ponad 100 lat i podczas zabawy mierzą się z nimi panowie - dodaje dyrektorka.
Na sołtysów i radnych czekało nie lada zadanie, gdyż musieli kijanką ubić ziarna lnu, a następnie z paździerzy przygotować miotłę, z którą tańczyli i sprzątali scenę.
Wtorkowa zabawa była również okazją do wręczenia odznaczeń dla zasłużonych rolników.
O tradycyjnej biesiadzie, podczas której hucznie pożegnano karnawał, nie zapomniano również w Pilicy. Tym razem zabawa odbyła się Miejsko – Gminnej Bibliotece Publicznej w Pilicy, gdzie bawiło się aż 10 Kół Gospodyń Wiejskich.
- Biesiadę połączyliśmy z przeglądem potraw regionalnych i tym razem, panie z kół gospodyń wiejskich musiały przygotować dania, w których głównym składnikiem jest miód - zaznacza Michał Otrębski, burmistrz Pilicy.
Od potraw z miodu uginały się stoły. Kulinarne pomysły nie znały granic. Panie prześcigały się w wykonaniu najlepszej potrawy. Były żeberka i skrzydełka w miodzie, schab z morelą, ciasto oraz śledzie zanurzone w...słodkim miodzie.
Komisja konkursowa miała trudny orzech do zgryzienia, dlatego też nagrodzono wszystkie potrawy.
O zabawie nie zapomniały również panie z Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Szczekociny. Biesiada Ludowa, którą umiliły występy zespołu „Goleniowianie” odbyła się w Domu Strażaka.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?