18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koła Gospodyń Wiejskich z trzech gmin powiatu zawierciańskiego przygotowały ostatkowe biesiady

M.Ziółkowska - Wnuk
M.Ziółkowska-Wnuk
Tradycją stały się coroczne ostatkowe biesiady Kół Gospodyń Wiejskich. Jak co roku, panie zadbały nie tylko o oprawę artystyczną, ale także stronę kulinarną.

Przy suto zastawionych stołach biesiadowano do późnych godzin wieczornych. We wtorek Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki w Żarnowcu przepełnił zapach wspaniałych ciast, ludowe przyśpiewki i tańce.

- Karnawałowe ostatki organizowane są od 1997 roku i stały się żelaznym punktem w kalendarzu gminnych imprez - opowiada Barbara Milejska, dyrektorka GOKSiT w Żarnowcu.


Co roku gospodarzem zabawy jest inne koło gospodyń wiejskich. Tym razem babski comber przygotowały panie z Chliny.

- Gospodyniami imprezy jesteśmy po raz pierwszy i bardzo nam zależało, aby wszystkim się podobało - zaznacza Anna Słaboń, przewodnicząca KGW Chlina. - Od niedzieli pracujemy w kuchni. Przygotowałyśmy tradycyjny obiad i zimną płytę. Naszym specjałem są jaskółcze gniazda, czyli jajka zawijane w mięsie - dodaje.


Tradycją żarnowieckiej biesiady jest możliwość żartowania sobie z mężczyzn. Wybrańcami rozbawionych pań są zawsze radni i sołtysi. To oni podczas zabawy mają wiele trudnych zadań do wykonania.

- Tym razem konkurs związany był z lnem, gdyż właśnie panie z Chliny kultywują tradycję obróbki lnu. Narzędzia, na których pracują mają już ponad 100 lat i podczas zabawy mierzą się z nimi panowie - dodaje dyrektorka.

Na sołtysów i radnych czekało nie lada zadanie, gdyż musieli kijanką ubić ziarna lnu, a następnie z paździerzy przygotować miotłę, z którą tańczyli i sprzątali scenę.
Wtorkowa zabawa była również okazją do wręczenia odznaczeń dla zasłużonych rolników. 


O tradycyjnej biesiadzie, podczas której hucznie pożegnano karnawał, nie zapomniano również w Pilicy. Tym razem zabawa odbyła się Miejsko – Gminnej Bibliotece Publicznej w Pilicy, gdzie bawiło się aż 10 Kół Gospodyń Wiejskich.

- Biesiadę połączyliśmy z przeglądem potraw regionalnych i tym razem, panie z kół gospodyń wiejskich musiały przygotować dania, w których głównym składnikiem jest miód - zaznacza Michał Otrębski, burmistrz Pilicy.

Od potraw z miodu uginały się stoły. Kulinarne pomysły nie znały granic. Panie prześcigały się w wykonaniu najlepszej potrawy. Były żeberka i skrzydełka w miodzie, schab z morelą, ciasto oraz śledzie zanurzone w...słodkim miodzie.
Komisja konkursowa miała trudny orzech do zgryzienia, dlatego też nagrodzono wszystkie potrawy. 

O zabawie nie zapomniały również panie z Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Szczekociny. Biesiada Ludowa, którą umiliły występy zespołu „Goleniowianie” odbyła się w Domu Strażaka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto