W piątek przy ulicy Szymańskiego nieustalony sprawca, podając się za inkasenta energetyki, wszedł do mieszkania 73-letniej zawiercianki i jej męża. W środku odwrócił ich uwagę i ukradł z portfel z zawartością dokumentów osobistych i pieniędzy. Wartość strat oszacowano na 200 zł.
Pół godziny później, w Porębie przy ulicy Przemysłowej, prawdopodobnie ten sam sprawca wszedł do mieszkania 81-letniego mężczyzny i ukradł z meblościanki 1400 zł. Poszukiwany ma około 45 lat i jest niski (ma ok. 160 cm).
Przypominamy kolejny raz, jak nie dać się oszukać. Przede wszystkim nie należy wpuszczać nieznanych osób do mieszkania. Żadna z firm, która pobiera opłaty za energię nie dostarcza nikomu nadpłat poprzez kuriera. Podejrzaną osobę przed otwarciem drzwi należy spytać skąd jest i wtedy wykonać telefon do podanej instytucji. Istotne jest również, by zapamiętać rysy twarzy kobiety lub mężczyzny, którzy nas odwiedzają. Niezawodną metodą jest natomiast wykonanie telefonu na policję i poproszenie o to, by funkcjonariusze wylegitymowali podejrzanego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?