Była wspaniała, rodzinna impreza z ogniskiem, muzyką, cateringiem, zorganizowana przez zawierciańskie morsy. Tym razem myszkowianie byli gośćmi.
Mikołaj rozdawał cukierki. Można było poczęstować się słodyczami wchodząc albo wychodząc z stawu. Morsowanie,, czapkach Mikołaja, było iście zimowe. Na stawie jest cienka warstwa lodu. Trzeba było rozbijać lód. Wśród zażywających zimnej kąpieli byli też debiutanci. Zostali pasowani na morsów.
Jak zawsze przed kąpielą trzeba było obowiązkowo przeprowadzić rozgrzewkę. Należy mieć buty. Nie musi to być specjalistyczne obuwie. Mogą to być np. stare buty, które po morsowaniu można wysuszyć, albo wyrzucić.
Po wyjściu z wody trzeba się dobrze wytrzeć, ubrać, napić ciepłej herbaty. Ubieramy się od góry, aby zabezpieczyć najpierw okolice serca.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?