Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Będzin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 ZDJĘCIA KIBICÓW

PM
Kibice w hali przy ulicy Żeromskiego w Sosnowcu nie mogli narzekać na brak emocji. MKS Będzin stoczył z Aluron Virtu Wartą Zawiercie dosyć wyrównany pojedynek. "Górą" okazali się Jurajscy Rycerze.

W niedzielę, 25 marca, odbyły się siatkarskie derby Zagłębia. MKS Będzin zmierzył się z Aluron Virtu Wartą Zawiercie. Spotkanie zostało rozegrane w hali przy ulicy Żeromskiego w Sosnowcu.

Pierwszy set to bardzo dobra gra zawiercian. Dobra zagrywka oraz skuteczne ataki Grzegorza Boćka sprawiły, że Jurajscy Rycerze szybko wyszli na prowadzenie (4:1). W drużynie z Będzina sporo punktów zdobywał Rafael Araujo, dzięki któremu udało doprowadzić się do wyrównania (10:10). Gospodarze meczu nie byli jednak w stanie utrzymać tego korzystnego rezultatu. Aluron Virtu Warta Zawiercie wypracowała trzy punkty przewagi (20:17), a potem wygrała seta do 18.

Początek drugiej partii to ponownie dominacja gości. Zawiercianie rozpoczęli tę partię z wysokiego "C" i błyskawicznie odskoczyli przeciwnikom na pięć punktów (6:1). Przewaga nieco stopniała, gdy ciężar gry wziął na siebie Rafael Arujo. Dwupunktowa przewaga wystarczyła jednak do wygrania seta. Zakończył się wygraną Aluron Virtu Warty Zawiercie, 25:23.

MKS Będzin przebudził się w trzeciej partii. Chociaż przez większość czasu rywalizacja była bardzo wyrównana, to w połowie seta gra Aluron Virtu zaczęła się nie kleić. Wykorzystali to będzinianie, którzy zbudowali czteropunktową przewagę (18:14). Jeszcze przed końcem seta role się odwróciły i zawierciański zespół zdążył doprowadzić do remisu (19:19). Zabrakło jednak szczęścia i to MKS cieszył się z wygranej 25:23.

Zwycięstwo sprawiło, że będzinianie nabrali pewności siebie. Gospodarze często znajdowali się na prowadzeniu i wydawało się, że w czwartym secie zanotują łatwe zwycięstwo. Gdy na boisku pojawił się Hugo de Leon, beniaminek PlusLigi zaczął odrabiać straty. Doprowadzili nawet do remisu (15:15), ale popełnione w końcówce seta błędy spowodowały, że z wygranej w czwartej partii cieszyli się zawodnicy MKS Będzin (25:23).

W tie-breaku trudno było przewidzieć, kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia. MKS Będzin wychodził na prowadzenie, aby po chwili pozwolić rywalom doprowadzić do remisu i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Więcej "zimnej krwi" zachowali zawiercianie, którzy wygrali do 15.

MKS Będzin – Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 (18:25, 23:25, 25:23, 25:23, 15:17)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto