Nie pomogły wzmocnienia i roszady w składzie. W sobotę siatkarze MKS Poręba ulegli na parkiecie starej hali OSiR Zawiercie 2:3 Mechanikowi Nysa i po jednym sezonie rozstają się z II ligą. Mających na koncie jedno zwycięstwo oraz fatalny bilans setów (11:38) nie ratują już nawet trzy zwycięstwa po 3:0 w pozostałych jeszcze do rozegrania meczach.
W sylwestra drużyna z Poręby otrzymała kolejne wzmocnienie. Do Jacka Legienia (brata bardziej znanego Rafała) dołączył Robert Milbrant, mający za sobą występy w ekstraklasie w barwach Ivett Jastrzębie oraz nieudaną próbę transferu do Turcji i Izraela.
Gospodarze rozpoczęli mecz ze sporym animuszem. Podopieczni Arkadiusza Pompki doskonale bronili, skutecznie atakowali i w nieco ponad kwadrans wygrali pierwszego seta do 17. Później było już jednak gorzej. Piętą achillesową porębskiej drużyny okazało się ustawienie, gdy pod siatką znajdowali się Remigiusz Flak, rozgrywający Grzegorz Łomża i młody środkowy Łukasz Swoboda. To wtedy solidna ekipa z Nysy odrabiała straty. Po zaciętej końcówce rozgrywki goście wygrali drugą partię 27:25, choć przez jej większość przegrywali różnicą 4 "oczek".
W trzecim secie MKS Poręba prowadził już 24:20, by następnie oddać trzy piłki. Skuteczny atak Marka Kozieła z lewego skrzydła (na środku siatki zastąpił go Jacek Legień) przedłużyło nadzieje porębian na utrzymanie miejsca w II lidze.
Przełomowa okazała się kolejna rozgrywka. Podopieczni Arkadiusza Pompki prowadzili już 16:13, by po chwili przegrywać 16:19. Wyraźnie z sił opadał Łukasz Swoboda, ale na porębskiej ławce nie było innego środkowego. Dość schematycznie rozgrywał też akcje Grzegorz Łomża. Nie pomogło pojawienie się na parkiecie Krzysztofa Frosia, uderzającego z drugiej linii. Gospodarze po raz drugi przegrali rozgrywkę na tzw. przewagi (28:30).
W tie-breaku po serii remisów (5:5) siatkarze Mechanika dwa razy skutecznie zablokowali ataki Roberta Milbranta, a raz uderzenie Marka Kozieła, który wylądował na prawym skrzydle. Uzyskanej przewagi goście już nie oddali.
* MKS Poręba - Mechanik Nysa 2:3 (25:17, 25:27, 25:23, 28:30, 8:15).
MKS Poręba: Kozieł, Flak, Milbrant, Legień, Łomża, Swoboda - Urbański (libero), Zając, Froś, Mucha.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?