Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mniej przestępstw

Bożena Walasek
Jarosław Chłosta wspólnie z radnymi podgląda miasto w centrum monitoringu.
Jarosław Chłosta wspólnie z radnymi podgląda miasto w centrum monitoringu.
Miasto Zawiercie od lipca jest monitorowane za pomocą pięciu kamer. Zostały rozmieszczone w miejscach, gdzie dochodziło do największej liczby wykroczeń.

Miasto Zawiercie od lipca jest monitorowane za pomocą pięciu kamer. Zostały rozmieszczone w miejscach, gdzie dochodziło do największej liczby wykroczeń. Jednak system jest przystosowany do odbioru 16 takich urządzeń, więc istnieje możliwość jego rozbudowy.


Jest bezpieczniej

Obecnie kamery rejestrują zdarzenia na ulicach: Wierzbowej, Stary Rynek, Parkowej, Piłsudskiego, przy MOK „Centrum”, oraz na dworcu PKP.

Obraz z kamer przez całą dobę obserwują na zmianę trzy osoby. W sytuacjach wymagających interwencji na miejsce wysłany jest patrol.

Początkowo nie wszyscy mieszkańcy wiedzieli, że są zainstalowane kamery. Latem funkcjonariusze najczęściej wyjeżdżali do osób popijających alkohol w miejscach publicznych. Na początku winni tłumaczyli się, że nie mają żadnej butelki i niczego nie pili. Jednak zapis z kamery był dowodem na to, że ją mają butelkę schowaną, np. pod kurtką. Monitoring przyczynił się również m.in. do wykrycia dealerów sprzedających narkotyki, czy rozstrzygnięcia winy uczestników kolizji.

— Kamery spełniają funkcję prewencyjną – mówi Adam Pałucha, zastępca komendanta KPP w Zawierciu. – Choć system nie jest tani, to jednak się opłaca. Na terenach objętych monitoringiem jest duży spadek przestępczości, nie musimy wysyłać tam, tak wielu patroli, co dawniej. Każde niebezpieczne zdarzenie widziane jest natychmiast na monitorze, wszystko jest nagrywane i przyszłości może zostać wykorzystane jako dowód w sprawie.


Monitorig sprawdzili radni

Członkowie Komisji Gospodarczej Budżetu Integracji Europejskiej Rady Miejskiej w Zawierciu odwiedzili centrum monitoringu. W dużej mierze powstał on z pieniędzy z budżetu miasta.

— Po dzisiejszej wizycie widzimy potrzebę zainstalowania kolejnych kamer, które monitorowałyby najbardziej ruchliwe skrzyżowania w mieście, m.in.: ulice Leśną, Paderewskiego oraz Wojska Polskiego i Obrońców Poczty Gdańskiej — mówi Jarosław Chłosta, przewodniczący komisji. — Dodatkowo jedna z kamer powinna być przenoszona w miejsce, gdzie nastąpił wzrost przestępczości, natomiast transmisja danych mogłaby się odbywać za pomocą światłowodów. Wówczas system sprawdzałby się w stu procentach.
Być może zgodnie z życzeniem policji wkrótce na tablicach przy wjeździe i wyjeździe do Zawiercia zostaną umieszczone plansze z informacją o tym, że miasto jest monitorowane. To skutecznie odstraszy sprawców spoza naszego terenu.

Będzie też kolejna kamera. Obejmie zasięgiem cały obszar stadionu sportowego. Koszt jej instalacji powinien zamknąć się w 60 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto