Mieszkańcy dzielnic Zuzanka czy Argentyna domagają się anulowania pozwolenia wydanego przez starostę na budowę strzępiarki złomu.
Strzępiarka ma powstać na terenie należącym do huty CMC Zawiercie i przetwarzać 300 ton złomu na godzinę.
Ludzie nie wiedzieli
Ludzie obawiają się kilkudziesięciotonowych ciężarówek dowożących złom do huty, hałasu i zanieczyszczenia środowiska.
Marek Szczygłowski, radny powiatowy, podczas ostatniej sesji Rady Powiatu zażądał, by wydane i prawomocne już pozwolenie na budowę urządzenia anulowano.
— Uważamy, że starostwo nie dopełniło wszystkich formalności, a zwłaszcza nie poinformowało o zamiarze budowy strzępiarki mieszkańców dzielnic sąsiadujących z hutą — mówi Szczygłowski.
Wywieszenie informacji o zamiarze budowy strzępiarki na tablicy ogłoszeń w Starostwie Powiatowym w okresie przedświątecznym i informację na internetowej stronie starostwa mieszkańcy uznali za niewystarczające.
— Nie każdy przegląda stronę starostwa. Informacja była zakamuflowana. Nawet ja, radny powiatowy dowiedziałem się o tym dopiero po fakcie — twierdzi Marek Szczygłowski.
Leszek Wojdas, starosta powiatu zawierciańskiego, twierdzi, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Taki był termin?
— Zdaję sobie sprawę z wagi tej decyzji, ale że wszystko odbyło się zgonie z prawem. Musiałem wydać decyzję w ustawowym czasie, który przypadł akurat na grudzień — tłumaczy starosta Wojdas.
Sprawą oburzeni są mieszkańcy domów sąsiadujących z hutą. Zamierzają protestować.
— Mamy już aż nadto niedogodności związanych z pyleniem huty, teraz bez naszej wiedzy i zgody chce się nam zafundować następną atrakcję — uważa Zbigniew Różczka, który mieszka niedaleko huty.
Sprawa ma być poruszana również podczas środowych obrad Rady Miasta Zawiercia.
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?