Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Zawiercia: Co wyniknęło z ostatnich dyskusji na jej temat?

Patryk Drabek
W stolicy naszego powiatu tysiące samochodów przejeżdżają codziennie przez ruchliwą drogę krajową nr 78.
W stolicy naszego powiatu tysiące samochodów przejeżdżają codziennie przez ruchliwą drogę krajową nr 78. P. Drabek
Temat zawierciańskiej obwodnicy powraca podczas kolejnych spotkań samorządowców, parlamentarzystów i przedstawicieli GDDKiA. Co wynika z tych dyskusji?

W ciągu kolejnych miesięcy można odnieść takie wrażenie, że im więcej mówi się o obwodnicy, tym mniej z tego wynika. Ostatni tydzień przyniósł nam kolejne dwa spotkania, podczas których poruszano ten drażliwy temat. Plany są, decyzja środowiskowa również, ale wciąż brakuje pieniędzy, a mówimy tutaj o kwotach rzędu kilkuset milionów złotych.

Bardzo ruchliwa trasa
W ciągu doby drogą krajową nr 78 w Zawierciu przejeżdża nawet kilkanaście tysięcy aut, a prezydent Ryszard Mach porównuje tę drogę do "Zakopianki". Problem w tym, że obwodnicy nie ma od wielu lat, a mieszkańcy i kierowcy wciąż skarżą się na uciążliwość.

Znamy oficjalne stanowisko Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Jak podkreśla rzecznik prasowy tego resortu Mikołaj Karpiński, ze względu na ograniczone możliwości finansowe inwestycja ta nie została ujęta w obecnie realizowanym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015, a ostateczny koszt budowy obwodnicy będzie znany dopiero po sporządzeniu projektu wykonawczego i wyborze najkorzystniejszej oferty w przetargu.

Jak podkreślała podczas ostatniego spotkania w Urzędzie Miejskim w Zawierciu dyrektorka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Ewa Tomala-Borucka, na pieniądze na obwodnicę nie ma co liczyć przed 2014 rokiem. Konieczne jest też podzielenie przedsięwzięcia na dwa etapy.

Będą dwa etapy?
Na pierwszy ogień miałaby iść budowa drogi od Siewierza, przez Porębę, do Zawiercia - Żerkowic, a taki odcinek kosztowałby budżet państwa ok. 550 milionów złotych. Drugi etap to już trasa od Żerkowic do Kroczyc czy Szczekocin.
Podczas spotkania ustalono, że prezydent Zawiercia razem z radnymi przygotuje dalszy plan działań dotyczący obwodnicy po to, by realizacja inwestycji znalazła się w planie budowy dróg krajowych na lata 2014 - 2020. Pozytywnym akcentem wydają się też deklaracje parlamentarzystów Anny Nemś, Piotra van der Coghena, Beaty Małeckiej - Libery, Ewy Malik, Witolda Klepacza czy Waldemara Andzela, którzy zapewniali, że pomimo partyjnych podziałów, będą stanowić silną grupę, która będzie zabiegać o obwodnicę.

W poniedziałek kwestię tej inwestycji poruszała audycja Radia Katowice "Wszystko na temat", ale podczas niej również zabrakło konkretów. Program zamienił się w wylewanie słusznych żalów mieszkańców i przedstawienie raportu posłów oraz władz miejskich na temat tego, jakie kroki podjęli, by inwestycja kiedykolwiek doszła do skutku. Pomimo zaproszenia, w audycji nie wzięli udziału przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Planują protest
W związku z tym lekceważeniem sprawy obwodnicy niewykluczone, że w końcu dojdzie do bardziej drastycznych rozwiązań. Mówi się też o formie protestu, podczas którego uczestnicy mieliby w godzinach szczytu przechodzić przez pasy na drodze krajowej nr 78 i zablokować długi odcinek.
Na czele tej akcji stanął były starosta zawierciański, Leszek Wojdas z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

A co Wy o tym sądzicie? Piszcie w komentarzach

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto