Zawiercie jest jedną z gmin z powiatu zawierciańskiego, która chce zainwestować w odnawialne źródła energii. Mieszkańcy mogli skorzystać z projektu, dzięki któremu mieli otrzymać dofinansowanie na montaż takiej instalacji. Wkład własny nie był wysoki, więc cieszył się on sporym zainteresowaniem. Dofinansowanie dla mieszkańców wynosi 83 proc. wartości netto instalacji odnawialnych źródeł energii. Pozostała część to wkład własny właściciela posesji, na której będzie montowana oraz podatek VAT, liczony według obowiązującej stawki od całkowitych kosztów netto wykonania instalacji odnawialnych źródeł energii. W 2019 roku zbierano wnioski osób, które chciały skorzystać z tej możliwości.
- W ramach projektu pn. „Budowa instalacji odnawialnych źródeł energii w podregionie sosnowieckim - Irządze, Łazy, Poręba, Sosnowiec, Szczekociny, Zawiercie”, wsparciem objęte zostaną 984 gospodarstwa domowe. Na dzień dzisiejszy jedna osoba złożyła pisemną rezygnację z uczestnictwa w projekcie - mówi Monika Polak-Pałęga z Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miejskim w Zawierciu. - Wartość projektu dla Gminy Zawiercie wynosi około 21 mln złotych. Dofinansowanie wynosi niecałe 16 mln złotych - dodaje.
Przypomnijmy. W minionym roku informowano, że w ramach projektu powstanie 614 instalacji fotowoltaicznych, 456 instalacji kolektorów słonecznych, 110 pomp ciepła do podgrzewania ciepłej wody użytkowej oraz do tego 134 pompy ciepła przeznaczone na cele CWU i CO.
Montaż instalacji odnawialnych źródeł energii miał rozpocząć się w 2020 roku. Prace nadal nie ruszyły. Mieszkańcy zaczęli się niepokoić. Okazuje się, że powodem opóźnienia jest pandemia koronawirusa. Z jej powodu nie jest możliwe rozpatrzenie odwołania jednej z firm startujących w przetargu na wykonanie inwestycji.
- W wyniku przeprowadzonego przetargu nieograniczonego, wybrani zostali wykonawcy na realizacje zadań wynikających z zakresu rzeczowego projektu odnawialnych źródeł energii. Jednak jedna z firm uczestnicząca w postępowaniu złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej - tłumaczy Monika Polak-Pałęga. - Opóźnienie realizacji projektu związane z pandemią koronawirusa dotyczy jedynie wyznaczenia przez Krajową Izbę Odwoławczą terminu rozpatrzenia odwołania wniesionego przez jedną z firm uczestniczącą w przetargu. Do dnia dzisiejszego KIO nie wskazało terminu rozprawy - dodaje.
Dla mieszkańców realizacja projektu oznacza realne oszczędności finansowe. Wśród celów projektu znalazły się: poprawa jakości powietrza w woj. śląskim, poprawa stanu zdrowia mieszkańców gmin objętych projektem, obniżenie kosztów zakupu energii elektrycznej, obniżenie kosztów podgrzewania ciepłej wody użytkowej oraz ogrzewania budynków, redukcja zanieczyszczeń atmosfery w postaci ograniczenia emisji gazu CO2 i wzrost świadomości mieszkańców w zakresie wykorzystania OZE. Inwestycja da także pozytywny efekt w postaci redukcji pyłów zawieszonych PM10
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?