Ogrodzieniec. Seniorzy wrócili do Dzienniego Domu Senior +. Są wniebowzięci

Dzienny Dom Seniora + w Ogrodzieńcu

W ubiegłym roku, w gminie Ogrodzieniec, powstał Dzienny Dom Seniora +. Z myślą o starszych, często samotnych mieszkańcach gminy. Niestety, nie nacieszyli się długo tym miejscem, ponieważ pandemia nieco pokrzyżowała ich plany. Przez pewien czas, zgodnie z decyzją wojewody, miejsca takie jak to, musiały pozostać zamknięte. Kilka dni temu, po tygodniach wyczekiwania seniorzy wrócili do ogrodzienieckiego domu seniora. Widać uśmiechy na twarzach i odświętne stroje - seniorzy długo czekali na ten dzień.

- Ze względu na pandemię, przez pewien okres czasu, nasz ośrodek musiał pozostać zamknięty. Seniorzy nie mogli się doczekać by tu wrócić, ciągle dzwonili i pytali. Zapewnialiśmy im zajęcia w ich miejscu zamieszkania – otrzymywali różne pakiety, zadania i łamigłówki. To dla nich nie to samo, ponieważ tu, w Dziennym Domu Seniora tworzą właściwie rodzinę - mówi nam Dorota Słodek, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Ogrodzieńcu.

Na co dzień mają wiele zajęć

Jeśli komuś Dom Seniora kojarzy się jedynie z pogawędkami i kawą, to się myli. W Domu Seniora w Ogrodzieńcu nie brakuje atrakcji. Kawy też - od tego seniorzy zaczynają każdy dzień. Piją razem kawę, herbatę, przegryzając ciastkiem. Co dalej? Ostatnio na przykład zajmowali się ogródkiem przy ośrodku. Po zimie, jak każde takie miejsce - wymagało trochę pracy. Na co dzień mają wiele zajęć. Edukacyjnych, ale i ruchowych - zajmuje się nimi między innymi fizjoterapeutka. Często mają bardzo ciekawe spotkania na przykład z dzielnicowymi, czy przedstawicielami straży pożarnej. W domu seniora dba się nie tylko o ich samopoczucie, ale i aktywność fizyczną. Wybierają się na dalsze spacery, uczestniczą w zajęciach z Nordic Walking. Tworzą tam jedną wielką rodzinę.

- Seniorzy dzień rozpoczynają od kawy, herbaty i ciastka. W ciągu dnia mają wiele zajęć – między innymi terapie manualne, zajęcia edukacyjne, a nawet nordic walking. Mogą dzięki temu poprawić swoją kondycję fizyczną. Mają wiele zajęć, ciepły posiłek, a swój czas umilają sobie także rozmowami. W placówce pracuje także fizjoterapeutka – jej obecność ogromnie cieszy seniorów, bo wielu z nich potrzebuje jej wsparcia i pomocy. Mają także spotkania na przykład ze strażakami, dzielnicowymi, a czasem nawet ogniska z kiełbaskami - dodaje.

Nie zapomniano o nich podczas zamknięcia

W ośrodku na co dzień przebywa 15 seniorów. Nie jest to duża grupa osób, lecz mimo to, przez część pandemii ośrodek pozostawał zamknięty. Mimo to, w domu mogli realizować zajęcia online. Opiekunowie dostarczali im także różne materiały do domów. Na święto flagi, seniorzy otrzymali materiały, by zrobić swoje własne i móc celebrować to święto. Nie nudzą się, tworzą przyjaźnie. Mimo pandemii, korzystają z życia, jak tylko mogą!