Mężczyznę zatrzymali klienci sklepu, do którego mężczyzna przyjechał na zakupy. 40 - latek wzbudził ich podejrzenie, uszkadzając inne samochody podczas wyjazdu z parkingu. Na miejsce wezwano policję. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto na tylnym siedzeniu poloneza siedział jego 7 - letni syn.
Przy okazji kontroli okazało się również, że kierowca nie tylko ma zabrane przed trzema laty prawo jazdy, ale także nie ma ważnych badań technicznych samochodu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?