Kim jest autor „Teorii zemsty” Grzegorz Szczerba?
Jestem absolwentem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Oprócz tego menadżerem, konsultantem i osobą zajmującą się prowadzeniem szkoleń w zakresie reorganizacji struktur przemysłowych i procesów produkcyjnych. Nijak mam się do związanych z katastrofą smoleńską, widzianych w naszym kraju awantur politycznych.
To, czym się pan zawodowo zajmuje, ma niewiele wspólnego z pisarstwem…
Oczywiście, że nie, chociaż część moich kolejnych publikacji będzie już napisana pod kątem zawodowym.
O pańskiej książce „Teoria zemsty” zrobiło się głośno w chwili, gdy zbliżała się rocznica katastrofy smoleńskiej. To przypadek?
To absolutny przypadek. Pierwsze zdania zostały skreślone w maju 2011 roku, a pisałem ją do lipca ubiegłego roku. Później rozpoczęło się poszukiwanie wydawcy oraz prace redakcyjne. To, że ta książka ukazała się w połowie marca to zupełny przypadek i nie ma związku z rocznicą katastrofy. Nie ma tutaj żadnej teorii spiskowej (śmiech).
Nie ma teorii spiskowej, ale jest „Teoria zemsty”. O czym możemy przeczytać w tej książce? Znajdziemy tam jedną z teorii podawanych w mediach?
Mogę się posłużyć opisem znajdującym się na tylnej stronie okładki. Jest to historia kapitana Andrzeja Kamińskiego i majora Wladimira Pietrowa, którzy na zlecenie i w skutek porozumienia premierów Rosji i Polski zostają wysłani do Smoleńska, by zbadać właśnie teorię dotyczącą ewentualnego zamachu. Fabuła książki zawiera również zupełnie inny wątek, bardziej związany z ludźmi posiadającymi spore pieniądze. Na kartach książki tematy te przeplatają się.
Czy jest to powiązane z tym co słyszymy np. z ust Antoniego Macierewicza?
Myślę, że mamy w tym wypadku do czynienia z czymś zupełnie innym. Książkę pisałem, wylewając sobie na głowę kubeł zimnej wody w momencie, gdy usłyszałem stek bzdur, który utworzył się wokół całej katastrofy i został nadmiernie nadmuchany. Ta książka to mój osobisty protest przeciwko temu, co zobaczyłem, przeczytałem i usłyszałem w mediach. Niektórzy malują graffiti, a artyści innego pokroju tworzą swoje dzieła. Ja po prostu napisałem książkę.
To pański literacki debiut. Dlaczego zdecydował się pan pisać akurat na temat katastrofy smoleńskiej?
Przeklinam ten dzień, w którym zdecydowałem się napisać książkę zahaczającą o tematy smoleńskie. Kiedyś, pewnie jak większość Polaków, w towarzyszącym tej tragedii szumie medialnym, dałem się temu wszystkiemu porwać. W dniu katastrofy prowadziłem akurat szkolenie w jednej z firm i po trzydziestu minutach cała atmosfera szkoleniowa po prostu prysła. Ludzie zaczęli dzwonić do domów i pytać co się dzieje. Ale dość historii. W pewnym momencie stwierdziłem, że może warto napisać na ten temat książkę, w której przedstawię alternatywną teorię tego, co mogło się wydarzyć w Smoleńsku. Pomysł na napisanie książki kiełkował w głowie już od czasów szkoły podstawowej, a katastrofa była taką iskierką, punktem zapalnym.
Gdzie możemy kupić „Teorię zemsty”?
W Zawierciu na pewno w Księgarni Edukacyjnej. Poza tym najsensowniej skorzystać z wyszukiwarki internetowej i znaleźć jedną z księgarń wysyłkowych. Mówimy tutaj o kilkunastu tego typu punktach. Ostatnio dowiedziałem się także, że moją książkę można kupić w Empiku.
Nad czym pan obecnie pracuje?
Na 99 procent w najbliższym czasie ukaże się cykl moich poradników dotyczących zarządzania. Planowałem by pisać zarówno poradniki, jak i beletrystykę. Z tym drugim jest jednak nieco trudniej i nie chodzi tutaj o to, że nie wiem o czym pisać. Nasi drodzy rodacy coraz mniej czytają.
Tworzy nam się społeczeństwo obrazkowe?
Obrazkowe? Chyba zeszliśmy już nieco niżej (śmiech). Ale wracając do wcześniejszego pytania, sądzę że moja córka Julia w przyszłym roku zobaczy książkę, o którą mnie kiedyś poprosiła. Zapytała czy mogę napisać dla niej książkę o dinozaurach i piratach. Tym samym powstała historia Sary, która oprócz wielu innych przygód, ma też kontakt z prehistorycznymi gadami.
Zobacz również>>> Poręba: Spotkanie autorskie z Grzegorzem Szczerbą za nami [ZDJĘCIA]
Co sądzicie o tej książce? Macie jakieś pytania do autora? Piszcie w komentarzach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?