Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem bezdomnych zwierząt w Zawierciu jest odczuwalny, lecz nie zanosi się na budowę schroniska

Patryk Drabek
Siedmioletnia Nora ma swojego pana, ale nie wszystkie psy mają takie szczęście.
Siedmioletnia Nora ma swojego pana, ale nie wszystkie psy mają takie szczęście. Patryk Drabek
To przykre, ale z roku na rok na ulicach miast powiatu zawierciańskiego przybywa bezdomnych zwierząt.

Dzieje się tak m.in. dlatego, że zwierzę traktowane jest często jak kupiona w sklepie zabawka, a gdy się znudzi nie jest odstawiane na półkę, lecz po prostu wyrzucane. Latem dochodzą do tego jeszcze inne powody porzucania pupili. Wyjazd z rodziną i czworonogiem jest niemożliwy, a że nie ma go z kim zostawić? Psiak w takiej sytuacji musi się wałęsać po ulicach.

- Takie schronisko na pewno by się przydało, ponieważ teraz bezpańskie psy i koty nie mają się gdzie podziać - podkreśla Norbert Bryła, choć jego Nora otoczona troskliwą opieką nie ma takich problemów...

Stowarzyszenia zajmujące się na naszym terenie opieką nad zwierzętami od lat toczą wielki bój o to, by w Zawierciu wreszcie powstał obiekt, w którym schronienie znalazłyby wszystkie bezpańskie zwierzaki. Wciąż bezskutecznie i wciąż słysząc te same zapewnienia. Sprawdzaliśmy czy po wyborach zmieniło się coś w tej kwestii i niestety nie ma co liczyć na konkrety.
- Obecnie rozważane są różne dostępne formy zwalczania zjawiska bezdomnych zwierząt na terenie Zawiercia, również powstanie schroniska. Jednak za wcześnie jest na jakiekolwiek deklaracje - podkreśla Łukasz Czop z Urzędu Miejskiego w Zawierciu.

W jaki sposób w magistracie rozwiązana jest natomiast kwestia bezpańskich zwierząt? W drodze przetargu nieograniczonego wyłoniono przedsiębiorstwo, świadczące usługi w zakresie wyłapywania bezdomnych zwierząt na terenie Zawiercia. Firma, na wniosek miejskich służb, zobowiązana jest do złapania błąkającego się zwierzęcia oraz przewiezienia i umieszczenia go w schronisku. Podpisana umowa przewiduje także zabezpieczenie opieki lekarsko-weterynaryjnej dla chorego lub rannego zwierzęcia.

Przedsiębiorstwo odpowiedzialne jest również za przewiezienie zwierząt do schroniska, a wyłapane koty i psy trafiają do placówek zapewniających im opiekę na terenie całego regionu. O wyborze konkretnego schroniska decydują wolne miejsca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto