Dzieje się tak m.in. dlatego, że zwierzę traktowane jest często jak kupiona w sklepie zabawka, a gdy się znudzi nie jest odstawiane na półkę, lecz po prostu wyrzucane. Latem dochodzą do tego jeszcze inne powody porzucania pupili. Wyjazd z rodziną i czworonogiem jest niemożliwy, a że nie ma go z kim zostawić? Psiak w takiej sytuacji musi się wałęsać po ulicach.
- Takie schronisko na pewno by się przydało, ponieważ teraz bezpańskie psy i koty nie mają się gdzie podziać - podkreśla Norbert Bryła, choć jego Nora otoczona troskliwą opieką nie ma takich problemów...
Stowarzyszenia zajmujące się na naszym terenie opieką nad zwierzętami od lat toczą wielki bój o to, by w Zawierciu wreszcie powstał obiekt, w którym schronienie znalazłyby wszystkie bezpańskie zwierzaki. Wciąż bezskutecznie i wciąż słysząc te same zapewnienia. Sprawdzaliśmy czy po wyborach zmieniło się coś w tej kwestii i niestety nie ma co liczyć na konkrety.
- Obecnie rozważane są różne dostępne formy zwalczania zjawiska bezdomnych zwierząt na terenie Zawiercia, również powstanie schroniska. Jednak za wcześnie jest na jakiekolwiek deklaracje - podkreśla Łukasz Czop z Urzędu Miejskiego w Zawierciu.
W jaki sposób w magistracie rozwiązana jest natomiast kwestia bezpańskich zwierząt? W drodze przetargu nieograniczonego wyłoniono przedsiębiorstwo, świadczące usługi w zakresie wyłapywania bezdomnych zwierząt na terenie Zawiercia. Firma, na wniosek miejskich służb, zobowiązana jest do złapania błąkającego się zwierzęcia oraz przewiezienia i umieszczenia go w schronisku. Podpisana umowa przewiduje także zabezpieczenie opieki lekarsko-weterynaryjnej dla chorego lub rannego zwierzęcia.
Przedsiębiorstwo odpowiedzialne jest również za przewiezienie zwierząt do schroniska, a wyłapane koty i psy trafiają do placówek zapewniających im opiekę na terenie całego regionu. O wyborze konkretnego schroniska decydują wolne miejsca.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?