Proces ws. afery korupcyjnej w Zawierciu przed sądem w Myszkowie
Wcześniej prawie wszyscy sędziowie zawierciańskiego sądu wnioskowali o wyłączenie ich ze sprawy.
Prawie, bowiem takiego wniosku nie złożył jedynie sędzia Marcin Borkowski, który wcześniej pracował w Sądzie Okręgowym w Częstochowie.
To on wydał wyrok dotyczący skazania bez rozprawy zawierciańskiego biznesmena Czesława I., który przyznał się do winy. W związku z tym sędzia Borkowski nie może być sędzią podczas procesu dotyczącego m.in. byłego prezydenta i wiceprezydenta Zawiercia, jednego z przedsiębiorców oraz kierownika budowy, której inwestorem było miasto Zawiercie.
Zawiercie: 10 tysięcy złotych grzywny dla Czesława I.
Skoro sędzia wydał wyrok w sprawie jednego z czynów, który ma związek z głównym wątkiem afery korupcyjnej w Zawierciu, to istnieją wątpliwości co do jego bezstronności.
Tym samym Sąd Okręgowy w Częstochowie zdecydował, że sprawa zostanie przekazana do Sądu Rejonowego w Myszkowie.
Ryszard Mach wyraził zgodę na podawanie jego pełnego imienia i nazwiska. W rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” podkreślał, że czuje się niewinny.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?