Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przerażające sceny w zawierciańskim schronisku dla zwierząt. Agresywny mężczyzna napadł na pracownice

Martyna Urban
Martyna Urban
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Schronisku dla Zwierząt w Zawierciu. Niebezpieczny mężczyzna próbował uderzyć pracownice placówki. Dlaczego doszło do rękoczynów? PRZECZYTAJ.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Schronisku dla Zwierząt w Zawierciu. Niebezpieczny mężczyzna próbował uderzyć pracownice placówki. Dlaczego doszło do rękoczynów? PRZECZYTAJ. Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Schronisku dla Zwierząt w Zawierciu. Około godziny 13 mężczyzna zgłosił się do placówki, by wyprowadzić na spacer Owczarka Niemieckiego. Pracownice odmówiły wizyty, ponieważ nie był on wcześniej umówiony. Mężczyzna próbował uderzyć kobiety i groził im śmiercią. Następnie uciekł ze schroniska. Napastnik został złapany przez mieszkańców i przekazany policji. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez policję.

Przy ulicy Podmiejskiej w Schronisku dla Zwierząt doszło do przerażających scen. 22 lipca w godzinach po południowych do placówki zgłosił się mężczyzna, który chciał wyprowadzić na spacer Owczarka Niemieckiego o imieniu Bary. Piesek ze względu na to, że jest dość agresywny i wymaga opieki wolontariuszy, nie mógł być zabrany na spacer przez przypadkowego „gościa” schroniska.

Nie byliśmy umówieni z tym panem, dlatego poprosiliśmy o kontakt telefoniczny, w celu ustalenia wizyty. Mężczyzna powiedział, że chce się umówić na dziś. – tłumaczy nam jedna z pracownic schroniska.

Kobieta dodaje, że mężczyzna był dziwnie ubrany i jego zachowanie odbiegało od normy.

Mężczyzna był agresywny i zaczął grozić kobietom

Pracownice ze względu na wyżej wymienione czynniki, poprosiły o telefon i o umówienie wizyty na inny dzień. Mężczyzna zdenerwował się. Zaczął używać wobec kobiet wulgarnych określeń. Pracownice poprosiły nieznajomego o opuszczenie schroniska. W tym momencie mężczyzna wpadł w furię.

Mężczyzna zaczął wchodzić i wychodzić z biura, po czym powiedział, że nie będzie nigdzie dzwonił i że wypadałoby mu teraz nam przyp****lić. – opowiada nam pracownica schroniska.

W tym momencie kobiety wezwały ochronę. Napastnik na dźwięk tych słów wpadł do biura i pięścią z kluczami próbował uderzyć jedną z pracownic, na szczęście kobieta wykonała unik. Pracownice broniły się krzesłem. Mężczyzna zaczął powoli kierować się do wyjścia, odgrażając się.

Ty s**o zabiję cię! – krzyczał napastnik

Wychodząc ze schroniska mężczyzna z całej siły zaczął kopać w doniczki przed budynkiem. Napastnik po akcie wandalizmu odjechał autem.

Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia

Kobiety w trakcie napadu zadzwoniły do szefa schroniska na policję oraz po męża i brata jednej z pracowniczek. Właściciel zajechał drogę napastnikowi na ulicy Podmiejskiej. Niestety wykonał on manewr samochodem i ominął szefa schroniska chodnikiem. Agresywny mężczyzna dojechał na ulicę Rolniczą i skręcił w Mrzygłodzką. Ze względu na obecne tam roboty drogowe napastnik zostawił samochód i zaczął uciekać. Pokonał kilka płotów i zatrzymał się na przystanku autobusowym, przy ulicy Mrzygłodzkiej.

Pasażerowie autobusu, który akurat miał przerwę przy wspomnianym przystanku, zaczęli podchodzić do agresora, by go zatrzymać. Obserwatorzy zdarzenia zadzwonili na policję, by zgłosić, gdzie przebywa poszukiwany mężczyzna.

Napastnik był poszukiwany przez Śląską Policję

Agresor, gdy został złapany przez męża i brata jednej z pracowniczek, podczas przekazania policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu, gestem pokazał, że zabije pracownice schroniska. Służby przekazały, iż mężczyzna od jakiegoś czasu był poszukiwany za inne przestępstwa. Dodatkowo wcześniej zostały odebrane mu uprawnienia do prowadzenia pojazdu, a w dniu zdarzenia do schroniska przyjechał samochodem.

Relacja została napisana w oparciu o wypowiedzi pracownic schroniska oraz świadków zdarzenia. Do sprawy wrócimy po komentarzu Powiatowej Policji w Zawierciu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto