Komisja, w której zasiada czterech radnych rozpocznie prace 16 października. - Będziemy sprawdzać dokumentację przetargową pod względem formalnym i merytorycznym. Pod lupę weźmiemy przetargi, które odbywały się od 2011 roku. Oczywiście nie sprawdzimy wszystkich przetargów, gdyż nie jesteśmy w stanie. Skupimy się na kilku, szczególnie na dokumentacji przetargu, który wygrała firma "Kam-Med". Udamy się również do lecznicy, gdzie wysłuchamy wyjaśnień. Chcielibyśmy porozmawiać zarówno z dyrektorką placówki, jak i osobą odpowiedzialną za przetargi. Myślę, że pod koniec miesiąca wszystko będzie już jasne - mówi przewodniczący specjalnej komisji Konrad Knop, który jest przekonany, że w lecznicy mogło dochodzić do ustawiania przetargów. Radny podkreśla również, że afera przetargowa to ogromny wstyd dla całego powiatu zawierciańskiego i sprawę trzeba szybko wyjaśnić.
- Niepoważne jest to, że dyrektorka szpitala jest katem w swojej sprawie. To ona dysponuje potrzebnymi dokumentami - dodaje radny Knop. - Osoba podejrzana o ustawianie przetargów nie powinna zajmować już tego stanowiska.
Zarzuty odpiera dyrekcja lecznicy twierdząc, że nigdy nie działała na szkodę placówki. - Z całą pewnością żaden przetarg w szpitalu nie był ustawiany - tłumaczy Małgorzata Guzik, pełniąca obowiązki dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu. - Zawsze jest to robione z należytą starannością i korzyścią dla szpitala. Ta informacja, która pojawiła się w ostatnim czasie jest dla nas bardzo krzywdząca. Działa na szkodę placówki, która i tak jest w złej kondycji finansowej - dodaje.
Dyrektorka szpitala zaznacza, że oskarżenia to wynik konfliktu z jednym z lekarzy, który przegrał przetarg na prowadzenie w lecznicy pracowni endoskopowej.
- Prowadząc działania restrukturyzacyjne muszę nadepnąć komuś na odcisk i tak też się stało. Warto zaznaczyć, że w 2011 roku, kiedy miało miejsce rzekome ustawianie przetargu, ja nie byłam pracownikiem szpitala. Nie wymuszałam też na nikim ustawiania przetargów - mówi Małgorzata Guzik. - Skoro zrobiła się z tego taka afera to dlaczego nikt jeszcze się tutaj nie pojawił i nie zabezpieczył potrzebnych dokumentów?
Sprawę bada już Prokuratura Rejonowa w Zawierciu, która wszczęła postępowanie przygotowawcze. ZM
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?