Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Recenzja Remnant 2, czyli soulslike'a z pistoletami. To nie wakacyjny hit, ani dobra gra. Produkcja Gunfire Games zaskakuje

Redakcja
Przeszliśmy już Remnant 2, a oto nasza opinia na temat gry.
Przeszliśmy już Remnant 2, a oto nasza opinia na temat gry. Gunfire Games
Remnant 2 od Gunfire Games już po premierze, a my zapoznaliśmy się z grą i wiemy, czy faktycznie jest to „wakacyjny hit”. Ostatecznie tak byśmy jej nie nazwali. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w naszej recenzji.

Spis treści

Sequel Remnant po 4 latach

Studio Gunfire Games, przed serią Remnant, było znane głównie z trzeciej części cyklu Darksiders. Teraz jednak, wraz z ich własną, nową marką, wszystko się zmieniło. Warto przy tym dodać, że nowe IP nigdy nie mają lekko, a deweloperzy muszą nieźle się natrudzić, aby przekonać graczy do wypróbowania swoich nowości. Dlatego też Remnant From the Ashes z 2019 roku nie zrobiło zawrotnej furory pod względem sprzedaży, nawet mimo pozytywnego odbioru graczy i recenzentów. Niemniej ostatecznie zaskarbiła sobie pewne grono fanów.

Co ciekawe, nawet pomimo znajomości tytułu Remnant From the Ashes, wielu osobom umknął prequel gry, w postaci Chronos: Before the Ashes. Mogło to być jednak spowodowane brakiem nawiązania do wcześniejszej produkcji w tytule gry z grudnia 2020 roku. Trochę szkoda, ponieważ produkcja oferuje ciekawą mechanikę, w ramach której z każdą śmiercią postaci traci ona rok z życia. Tym samym wraz z porażkami bohater się starzeje, w czego następstwie zmieniają się jego statystyki.

Ostatecznie zapowiedź Remnant 2 spotkała się ze sporym zainteresowaniem m.in. dlatego, że od czasu pierwszego debiutu gry większe grono graczy miało szansę z nim zapoznać. Jak jednak wypadła ta kontynuacja? Czy Remnant 2 jest równie dobre, co pierwsza odsłona, a może nawet lepsze? My już wiemy.

Postapokaliptyczne uniwersum – nic nowego, a jednak

Teoretycznie Gunfire Games w tworzeniu uniwersum serii Remnant nie zrobiło nic rewolucyjnego. Mamy tu bowiem postapokaliptyczny świat, w którym Ziemia została zaatakowana przez coś o nazwie The Root. W efekcie wszędzie czają się dziwaczne i niebezpieczne istoty, a niedobitki ludzkości starają się przetrwać w tych nowych, groźnych realiach. Skąd jednak wzięło się to zagrożenie? Ponieważ ludzie znaleźli niezwykły kryształ, pozwalający podróżować między różnymi światami badając je w ramach tajnego projektu. Niestety jedna z eskapad zaowocowała tym, że coś mrocznego dotarło do nas.

Lokalizacje i wygląd Remnant 2
Powiedzieć, że Remnant 2 ma znakomity klimat, to za mało, To trzeba samemu poczuć i zobaczyć. Gunfire Games

Jak widać to poniekąd nic nowego, a właściwie połączono tu kilka doskonale znanych motywów. Podróże międzywymiarowe, postapokalipsa, tajemnicza zaraza zmieniająca istoty w potwory i resztki obrońców ziemi. Niemniej trzeba przyznać, że twórcy serii Remnant tak zręcznie zmiksowali poszczególne elementy, że z doskonale znanych składników wyszło coś świeżego i nowego. Ostatecznie cykl przyciąga właśnie ciekawym światem, jego niezwykłym klimatem oraz ciekawą historią, a Remnant 2 jest tego najlepszym odzwierciedleniem.

Wieloświatowy zawrót głowy, który wciąga – dosłownie

Skoro już jesteśmy przy opowieści, którą serwuje nam Remnant 2, to pozostańmy przy tym motywie jeszcze na chwilę. Najnowsza gra z serii jest bowiem absolutnie najlepsza w jej ramach i choć już poprzednie zaoferowały nam dobrą historię i ciekawy świat, to „dwójka” robi to jeszcze lepiej.

Światy w Remnant 2
Remnant 2 zaoferuje nam kilka światów, a każdy z nich jest wyjątkowy. Gunfire Games

Wszystko zaczyna się zwyczajnie. Postać stworzona przez graczy, co zabawne, nie ma nawet imienia, a wszyscy zwracają się do nas np. „hej, to ty jesteś ten nowy?” i zazwyczaj coś takiego mi trochę przeszkadza, ale w tym przypadku wydaje się mieć marginalne znaczenie. Jako jedna z osób próbujących sobie jakoś radzić w zainfekowanym przez The Root świecie docieramy do osady, w której ponoć jest bezpiecznie. Warto zaznaczyć, że po wydarzeniach z części pierwszej ludzkość przechodzi wreszcie do ofensywy w działaniach przeciwko zagrożeniu, co wcale jednak nie znaczy, że jest już bezpiecznie. Tymczasem nasze przybycie w nowe miejsce okazuje się mieć większe znacznie, a my sami zostajemy wplątani w walkę o przetrwanie naszego świata.

Tu właśnie zaczyna się prawdziwa zabawa, ponieważ otrzymujemy zadanie, które wymagać od nas będzie podróży pomiędzy innymi światami za pośrednictwem wspomnianych już rozsianych w nich niezwykłych kryształów. Nie jest to jednak zwyczajna eksploracja kolejnych miejscówek w grze, a coś znacznie większego, ciekawszego i bardziej złożonego. Twórcy Remnant 2 bowiem dokonali tu czegoś niezwykłego i robiącego ogromne wrażenie.

Mamy tutaj cały duży i generowany proceduralnie świat, a właściwie wieloświat i choć zapowiedzi deweloperów na temat tego brzmiały ciekawie, to w praktyce jeszcze bardziej zaskakują. Ostatecznie więc przenosząc się do któregoś ze światów Remnant 2 otrzymujemy przygodę, w ramach której mamy określoną narrację, przeciwników itp.

Remnant 2 jak Bloodbourne
Jeden ze światów w Remnant 2 urzeka klimatem niemal jak w Bloodborne. Gunfire Games

Natomiast inni gracze mogą trafić początkowo do zupełnie innego świata, a nawet lądując w tym samym, mogą mieć inną narrację i przeciwników, a także spotykać inne postacie niezależne, z którymi można wejść w interakcję. Co więcej, po każdej zmianie lokalizacji i przejścia do innego świata ten, w którym dotychczas byliśmy, ulega resetowi. Tym samym wracając do niego ponownie, otrzymamy już kolejną z dostępnych wersji historii do niego przypisanych.

Oczywiście po wielu rozgrywkach w pewnym momencie mogą się poszczególne fabuły powtarzać. Jednakże losowość wszystkich czynników włącznie z bossami i mini bossami, a także odradzanie przeciwników po każdej śmierci i użyciu czerwonego kryształu sprawiają, że można w Remnant 2 grać niemal bez końca. Szczególnie iż każda wersja danego świata wzbogaca jego ogólną historię i możemy znaleźć kolejne materiały, rzucające nowe światło na wydarzenia w nim się rozgrywające. Dlatego też Remnant 2 znakomite dla graczy lubiących poznawać nowe wątki i wersje fabuły, gdyż nie musimy ponownie przechodzić gry, aby to zrobić. Co łączy jednak odwiedzane lokacje? Częścią wspólną jest zawsze zainfekowanie wszystkich światów The Root.

Remnant 2 jak Bloodbourne
Jeden ze światów w Remnant 2 urzeka klimatem niemal jak w Bloodborne. Gunfire Games

Warto dodać, że choć każdorazowy reset danego świata daje wrażenie przeżywania nowej historii, to szczególnie w jednym z przypadków poszczególne „odsłony” i historie poniekąd się przeplatają. Dopiero po przejściu określonych wydarzeń i pokonaniu ważnych przeciwników w różnych wersjach całość się „spaja”. Postępy te można nieco śledzić, odwiedzając pewną wyjątkową panią otoczoną dziećmi (zerkajcie przy tym na materiał, który ona tworzy).

Oczywiście cały czas mamy aktywną główną misję fabularną i choć jej wykonanie wymaga od nas przemierzenia poszczególnych lokacji, to ich kolejne odwiedzanie zależy głównie od nas. Uwierzcie, że jak już raz „złapiecie bakcyla” na odkrywanie Remnant 2, to ciężko przestać i z chęcią przeciąga się dążenie do finału gry. Na szczęście zakończenie fabuły nie oznacza, że nie będziemy mogli powrócić potem do przygód w poszczególnych światach i odkrywania ich tajemnic. Pod względem narracji, przeplatania historii i generowania przygód Remnant 2 jest zjawiskowe i nie jest to określenie na wyrost.

Postacie w Remnant 2
W Remnant 2 spotkamy wiele niezwykłych postaci, które mają zadania i własne tajemnice. Gunfire Games

Remnant 2 jak Elden Ring – raj poszukiwaczy tajemnic

Losowe generowanie światów i nowe historie nie są jednak atrakcyjne, jeśli lokacje są przy tym puste. Na szczęście Remnant 2 oferuje nam pełne, właściwie wszystkiego, światy. Mamy tu więc nie tylko liczne historie, zadania i postacie, w tym przeciwników. W grze od Gunfire Studios wprost roi się bowiem od zagadek, przy czym część trzeba rozwiązać, aby pchnąć fabułę do przodu, a inne są całkowicie opcjonalne. Są też ukryte lokacje, od których dotrzeć można jedynie, np. wskakując do niepozornej dziury w podłodze, czołgając się tunelem ukrytym za niewielkim wodospadem lub przechodząc przez iluzoryczną ścianę.

Co ważne, w Remnant 2 wszystko ma znaczenie i jest nagradzane. Dlatego też odkrycie każdej ukrytej lokacji, nawet najmniejszej, rozwiązanie każdej zagadki i dokładne sprawdzanie wszystkich kątów zawsze przyniesie nam dodatkowe nagrody. Są to głównie nowe pierścienie i amulety należące do wyposażenia, ale też nowe „reliki” do leczenia. Przy bardziej wymagających wyczynach możemy jednak odblokować także nowe bronie, a w poszczególnych przypadkach też elementy wyposażenia, a nawet… klasy postaci.

Widzisz to i wiesz, że zaraz zacznie się zabawa z bossem.
Widzisz to i wiesz, że zaraz zacznie się zabawa z bossem. Gunfire Games

Gameplay w Remnant 2 to czysta satysfakcja

Właściwie o eksploracji światów w Remnant 2 można mówić niemal bez końca i zawsze znajdzie się w jej trakcie coś, co nas zaskoczy i zachwyci. Co jednak z gameplayem w tej produkcji? Cóż, jest dobrze i ten aspekt gry jest naprawdę dobrze przemyślany. Zacznijmy od tego, że w grze mamy dostęp do naprawdę dużego zbioru broni oraz modyfikacji do nich. Dzięki temu w Remnant 2 nie znajdziemy nawet dwóch podobnych broni, a każda z nich ma inny feeling, a także design. Używając poszczególnych modów, zmienia się także wygląd naszego oręża, pomijając oczywiście te, które mają wbudowane własne, unikalne modyfikacje.

Poszczególne zdolności, efekty modyfikacji i statystyki, rozwijane za pomocą kart atrybutów, możemy także dodatkowo podbijać, dzięki prefiksom dołączonym do pierścieni (do czterech na wyposażeniu) i medalionom (jeden na raz). Co ciekawe, nawet uzupełnianie życia w grze nie jest „klasycznie”, ponieważ zamiast zwykłych „potionów” mamy wspomniany wcześniej relic. Jego użycie w trakcie walki ma określony skutek związany głównie z leczeniem i regeneracja życia. Początkowo mamy jeden rodzaj tego przedmiotu, który możemy użyć do trzech razy przed skorzystaniem z czerwonego kryształu do teleportacji czy odrodzenia (kryształ odnawia też czas ładowania zdolności oraz amunicję). Potem możemy zdobyć kolejne i zwiększyć ich ilość w ekwipunku.

Bronie i wyposażenie w Remnant 2
Poszczególne bronie w Remnant 2 robią wyjątkowe wrażenie, a ich unikalności nie trzeba tłumaczyć. Tak, ta broń ma palce, które się ruszają, a używając jej unikalnego moda, zmieniamy się poniekąd w zjawę. Gunfire Games

W miarę rozgrywki i pokonywania kolejnych przeciwników odblokowujemy nowe wersje i przedmioty praktycznie każdego rodzaju, w tym rzadkie reliki, biżuterię, bronie, modyfikacje, a nawet nowe karty atrybutów, dodające nam kolejne możliwe do rozwijania elementy, np. szybkość odnowy określonego rodzaju zdrowia czy odskoku. Warto przy tym zaznaczyć, że odskoku używać będziecie często, ponieważ Remnant 2 do najłatwiejszych nie należy i to nie tylko w przypadku najwyższych poziomów trudności. Przez to poszczególni przeciwnicy wymagają niekiedy po kilka podejść, ale z tych unikalnych wypadają przy tym przypisane im nagrody, niemożliwe do zdobycia w inny sposób.

Klasy postaci w Remnant 2 – znane i nieznane

Głównym trzonem rozgrywki w Remnant 2 są jednak klasy postaci. Tych jest kilka i wiążą się z nimi różne ciekawostki. Po pierwsze, początkową klasę postaci wybieramy, a pozostałe z dostępnych w tym wyborze odblokujemy, wykupując specjalne przedmioty. Pozostałe klasy można natomiast odblokować w trakcie rozgrywki i tu twórcy gry postanowili się nieco pobawić. W Remnant 2 znajdziemy bowiem, jeśli nam się uda, ukryte klasy postaci, możliwe do odblokowania jedynie w przypadku spełnienia określonych kryteriów. W jednym z przypadków to szczęście do pojawienia się określonego ciągu zadań w danym świecie, w innym znalezienie przedmiotu w trującej mgle, a są i jeszcze trudniejsze przykłady.

Remnant 2 - teleportacja i zapis gry
Za pomocą czerwonych kryształów w Remnant 2 możemy się przenosić pomiędzy obszarami, zapisywać rozgrywkę i resetować przeciwników. Tu też wskrzeszamy poległych towarzyszy. Gunfire Games

Niemniej każda klasa postaci w Remnant 2 została bardzo dobrze i skrupulatnie zaprojektowana. Dzięki temu różnią się one między sobą diametralnie zarówno dodatkowymi statystykami, jak i zdolnościami specjalnymi, a tym samym oferują zupełnie odmienny gameplay. Tym, co mi wyjątkowo się spodobało, jest fakt, że klasy postaci możemy łączyć. Tak, możemy wybrać dwie klasy jednocześnie i korzystać z ich zdolności (specjalna cecha dodatkowa jest aktywna tylko w przypadku głównej klasy) a tym samym możemy się rozgrywką i gameplayem niemal nieustannie bawić w Remnant 2, próbując coraz to nowych kombinacji klas. Wszystko to łącznie sprawia, że rozgrywka w Remnant 2 jest wyjątkowo satysfakcjonująca i dobrze zrównoważona.

Ukończyłam Remnant 2 na wiele sposobów i chce więcej

Chwalę i chwalę ten Remnant 2 podkreślając jego złożoność, bogactwo możliwości i przyjemność gameplayu, a jakie gra ma wady? Cóż, skoro mam być szczera, to żadnych. Jestem niezwykle zaskoczona jak dobrą produkcją jest Remnant 2 oferując praktycznie wszystko, czego można chcieć, bez względu na gust. Mamy więc intensywną i dynamiczną rozgrywkę z mnóstwem przeciwników i starciami soulslike, z dużymi możliwościami dostosowania stylu gry do naszych preferencji. Mamy także eksplorację świata, znajdźki, zagadki i tajemnice, które pokochają fani Elden Ring i podobnych tytułów. Do tego ciekawa historia, klimatyczny świat i wcale nie trzeba przejść przez pierwszą część serii, aby w pełni zanurzyć się w Remnant 2.

Ukryte miejsca w Remnant 2
Widzisz to? Jak do tego dotrzeć, bo z pewnością można, ale nie będzie to łatwe. Gunfire Games

Od początku przy tym twórcy zaznaczali, że Remnant 2 jest nastawiony na kooperację. W niczym to jednak nie przeszkadza, aby przejść grę samemu, choć będzie to z pewnością trudniejsze. W towarzystwie jednak zabawa jest jeszcze lepsza i sprawia ogromną frajdę. Ostatecznie ukończyłam fabułę Remnant 2, spędziłam wiele godzin na odkrywaniu tej gry i jej światów i wiecie co, nie znalazłam ani jednego minusa i rzeczy, do której mogłabym się przyczepić. Co więcej, produkcja jest czymś świeżym i jednocześnie zaoferowała mi coś znajomego pod względem czystej przyjemności z gry, o czym nawet nie wiedziałam, że za tym tęsknię.

Czy Remnant 2 jest więc dobrą grą? Zdecydowanie nie, ponieważ ta gra jest znakomita i „dobra” to zdecydowanie niedopowiedzenie. Przez wielu gra jest też nazywana hitem wakacji, ale dla mnie Remnant 2 jest zaskoczeniem roku i hitem w skali nie tylko tych dwóch miesięcy. Ta gra to czysta i długo niekończąca się przyjemność.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Recenzja Remnant 2, czyli soulslike'a z pistoletami. To nie wakacyjny hit, ani dobra gra. Produkcja Gunfire Games zaskakuje - GRA.PL

Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto