Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont drogi krajowej nr 78 w Porębie [ZDJĘCIA]

Patryk Drabek
Remont drogi krajowej nr 78 w Porębie: Jeśli przejeżdżacie przez drogę krajową nr 78 w Porębie, to powinniście przeczytać ten tekst. Radzimy w jaki sposób ominąć uciążliwe drogowe utrudnienia.

Remont drogi krajowej nr 78 w Porębie

Jedziecie samochodem, ale nie poruszacie się do przodu nawet o centymetr? Takie wrażenia zafunduje wam w najbliższych dniach Poręba. Przejazd przez miejscowość, przez którą przebiega droga krajowa nr 78, to mordęga, a wszystko za sprawą katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który zlecił remont DK 78 w Porębie, co znacznie utrudnia życie kierowców przejeżdżających przez tę miejscowość. Wprowadzono tam ruch wahadłowy. Remontowana jest nawierzchnia (0,4 km) na odcinku Siewierz - Poręba oraz odcinek 3,2 km w samej Porębie. Jak informuje GDDKiA, prace drogowe mają potrwać do 16 maja.

Kluczowy brak obwodnicy
Nie jest zbyt ciekawie. Korki, prace na nawierzchni, kilka postojów, przejazd przed godziną 10 zajmuje około 25 minut - piszą nasi Czytelnicy i Internauci. Niektórzy informują nas o tym, że w korku stali także o godzinie… 4.30, ponieważ nawet o tej porze obowiązuje ruch wahadłowy.

Nie jest łatwo, tym bardziej, że podczas remontu trzeba uważać na nietypowe progi, przez które możemy uszkodzić auto. O ile nie dostosujemy odpowiedniej prędkości, co w praktyce oznacza przejazd z prędkością 5 kilometrów na godzinę.

Mieszkańcy bezradnie rozkładają ręce i podkreślają, że weekendowe korki w miejscowości to norma związana z brakiem obwodnicy, a to, że droga blokuje się także w ciągu tygodnia to właśnie efekt wykonywanych obecnie prac.

Korki na DK 78 w Porębie [ZDJĘCIA]

- Teraz te korki są jeszcze bardziej uciążliwe - kręci głową Adam Czyżowicz z Poręby. - Kiedyś zająłem się zbieraniem podpisów mieszkańców w sprawie budowy obwodnicy Poręby i Zawiercia. To było jakieś 4-5 lat temu. Wciąż jej jednak nie ma, a to zasługa naszych decydentów. Jeśli chodzi o Porębę, to ciągle są tutaj korki, ale teraz mamy dodatkowe atrakcje. Niczym progi zwalniające - uśmiecha się Adam Czyżowicz.

Mieszkaniec Poręby podkreśla, że kluczowa jest budowa obwodnicy, a jeśli jej nie będzie, to problemy z zakorkowaną Porębą będą się powtarzały. Natężenie ruchu na DK 78 jest bardzo duże, a ciężkie samochody każdego dnia rozjeżdżają „krajówkę”. Efekt może być taki, że niezbędny okaże się kolejny remont poszczególnych odcinków.

Jest jeszcze jeden problem. Mieszkańcy skarżą się na to, że nocą nie mogą spać, ze względu na tiry, które mają problem z tym, by przejechać przez remontowaną nawierzchnię.

-Ciężkie samochody podskakują, wyjeżdżając na wycięty asfalt i czujemy się tak, jakby było trzęsienie ziemi. Całe domy się trzęsą. Czekamy z niecierpliwością na koniec remontu, bo teraz nie da się spać - mówi Jan Kowalski z Poręby.

Strach myśleć o maju
Utrudnienia są, a w niektórych miejscach występują na odcinkach około 500 metrów - podkreśla Daniel Wojdas, taksówkarz z Zawiercia - Nie ma sygnalizacji świetlnej, a ruchem kierują pracownicy i potrzeba od 15 do 20 minut więcej, aby przejechać Porębę. Trzeba również uważać na zawieszenie swojego samochodu, bo niestety w kilku miejscach jest frezowany asfalt i występują dość spore uskoki (progi). Miejmy nadzieję że prace pójdą sprawnie i szybko. Jest to przecież jedyna droga tranzytowa łącząca Śląsk z Kielcami. Już się boję jakie utrudnienia będą panowały w najbliższy weekend, nie wspominając o weekendzie majowym - wzdycha Daniel Wojdas.

Jak można ominąć robotników i związane z tym utrudnienia? Z Adamem Czyżowiczem stoimy w okolicy przystanku autobusowego przed przychodnią zdrowia. To ulica Ludowego Wojska Polskiego. - Ja teraz jadę do Zawiercia, ale nie skręcę na DK 78, tylko przejadę przez Kierszulę, za ogródkami działkowymi. Teraz można objechać te remonty bocznymi drogami. Siewierz? Wydaje mi się, że to nadkładanie drogi - uważa Adam Czyżowicz, a inny mieszkaniec, którego spotkaliśmy przy ulicy LWP stwierdza: - Tu nie ma gdzie objechać. Kierszula? To chyba rowerem albo motorem - przekonuje jeden z porębian.

Jeszcze w środku ubiegłego tygodnia prace trwały na wysokości ulicy Wyzwolenia i można je było ominąć, skręcając od strony Katowic w ulicę Rzeczną, a następnie jadąc ulicą Asfaltową lub dalej ulicą Czarnej Przemszy i następnie Kopalnianą.

- Można objechać poszczególne odcinki, ale całości nie ominiemy - zwraca uwagę Jan Kowalski i proponuje trasę z Siewierza przez Czekankę, Leśniaki, a później Myszków i do Zawiercia. Dodaje jednak, że konieczna jest budowa obwodnicy DK 78.

Daniel Wojdas radzi natomiast innym kierowcom, by do Katowic jechali, wybierając np. drogę przez Dąbrowę Górniczą-Ząbkowice.

Remont również w Pradłach
Dodajmy, że nie jest to jedyny odcinek DK 78 w naszym powiecie, gdzie trwają obecnie prace. Katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad remontuje bowiem również chodniki w Pradłach, gdzie także wprowadzono ruch wahadłowy.

Jak informuje GDDKiA, prace trwają na odcinku niespełna jednego kilometra i nie są one tak uciążliwe dla kierowców, jak to, co dzieje się obecnie na terenie Poręby.

Pojawiły się jednak bardzo dobre informacje dla kierowców, którzy przejeżdżają tą trasą. Jak przekazał bowiem Marek Prusak z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prace bitumiczne potrwają do 28 kwietnia, a po ich zakończeniu nie będzie już obowiązywał ruch wahadłowy. Prace wykończeniowe potrwają natomiast do 16 maja.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto