Remiza OSP wypełniła się po brzegi, chociaż to złe określenie, ponieważ tak naprawdę sala nie pomieściła wszystkich osób, które chciały wziąć udział w spotkaniu.
Nie zabrakło transparentów, które miały zobrazować niechęć zarówno do firmy, jak i do ewentualnej kopalni rud cynku i ołowiu, a burzliwa dyskusja trwała przez kilka godzin. Przedstawiciele firmy Rathdowney podkreślali, że do budowy kopalni daleka droga i muszą do niej przekonać nie tylko mieszkańców, ale także samych siebie.
Przedstawiciele przedsiębiorstwa tłumaczyli też mieszkańcom, że obecnie budowa kopalni nie przypomina inwestycji rodem z XX wieku, gdy na terenie naszego kraju powstawały podobne zakłady. Przepisy regulują bowiem każdy ruch inwestora.
Obecny na spotkaniu burmistrz Łaz Maciej Kaczyński podkreślał natomiast, że mieszkańcy w sprawie kopalni wypowiedzą się podczas referendum.
Zapytaliśmy ekspertów jakie może być oddziaływanie takiego zakładu na środowisko.
Jak podkreśla rzeczniczka prasowa prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Jolanta Talarczyk, badania geologiczne to nic innego, jak zapuszczanie sondy. Nie można też porównywać historycznych aspektów działalności zakładów wydobywających rudy cynku i ołowiu z teraźniejszością. Dzisiejsze technologie mogą sprawić, że oddziaływanie zakładu górniczego nie będzie w ogóle odczuwalne lub będzie bardzo znikome.
Więcej przeczytasz we wtorkowym Dzienniku Zachodnim oraz piątkowym tygodniku „Zawiercie Nasze Miasto”.
Czytaj również>>> Rokitno Szlacheckie: Kopalnia powstanie na Jurze?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?