Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochód spłonął w środku lasu pod Pilicą. Co tam się wydarzyło? Od początku sprawa była podejrzana

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Zawiercie112
Niecodziennie strażacy gaszą płonące samochody w środku lasu. Od początku sprawa była podejrzana.

To nie była wycieczka

— Zgłoszenie wpłynęło do nas kilka minut przed godziną dwunastą. W lesie w Dzwono-Sierbowicach w gminie Pilica palił się samochód – mówi asp. Grzegorz Nowak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu.

Sprawa od razu była podejrzana. Przy pojeździe nie było właściciela, ponieważ mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. O pożarze służby powiadomił leśniczy. W toku ustaleń okazało się, że miał ku temu powody. Jednym z nich było to, że chciał dokonać nielegalnej wycinki drewna.

— Podczas wjazdu do lasu uszkodził pojazd. Ciężko zdefiniować jak, ponieważ pojazd pochodził ze złomu i nie był dopuszczony do ruchu. Doszło do samozapłonu. – tłumaczy sierż. Konrad Kluza z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto