To nie była wycieczka
— Zgłoszenie wpłynęło do nas kilka minut przed godziną dwunastą. W lesie w Dzwono-Sierbowicach w gminie Pilica palił się samochód – mówi asp. Grzegorz Nowak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu.
Sprawa od razu była podejrzana. Przy pojeździe nie było właściciela, ponieważ mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. O pożarze służby powiadomił leśniczy. W toku ustaleń okazało się, że miał ku temu powody. Jednym z nich było to, że chciał dokonać nielegalnej wycinki drewna.
— Podczas wjazdu do lasu uszkodził pojazd. Ciężko zdefiniować jak, ponieważ pojazd pochodził ze złomu i nie był dopuszczony do ruchu. Doszło do samozapłonu. – tłumaczy sierż. Konrad Kluza z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?