Siatkarz Aluronu otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Mecz z Rzeszowem został przełożony.

Nie odbędzie się zaplanowany na środę, 14 października, mecz 7.kolejki Plusligi pomiędzy Aluronem CMC Wartą Zawiercie, a Asseco Resovią Rzeszów. Powodem jest wykrycie u jednego z zawierciańskich siatkarzy koronawirusa. Pozytywny wynik testu otrzymał Krzysztof Andrzejewski - libero Jurajskich Rycerzy.

- W poniedziałek 12 października Andrzejewski zgłosił sztabowi medycznemu podwyższoną temperaturę przy jednoczesnym braku jakichkolwiek innych objawów wskazujących na zakażenie koronawirusem. Sztab profilaktycznie podjął jednak decyzję o odizolowaniu siatkarza od drużyny. We wtorek Andrzejewski udał się do Katowic w celu wykonania testu metodą RT-PCR w prywatnym laboratorium, co gwarantowało uzyskanie wyniku w ciągu kilku godzin. Niespodziewanie wynik okazał się pozytywny - czytamy w komunikacie Aluron CMC Warta Zawiercie

Zawodnik nie podróżował z resztą siatkarzy

Sztab klubu zachował się naprawdę bardzo rozważnie. Jeszcze przed otrzymaniem wyników, zdecydowano o odizolowaniu Andrzejewskiego od reszty zawodników. Nie pojechał także z nimi we wtorek do Rzeszowa, gdzie mieli nazajutrz zagrać mecz. Po dotarciu reszty drużyny na miejsce, okazało się, iż test wskazał wynik pozytywny. Siatkarze wracają już do domu.

- Informacja o wyniku dotarła przed wyjazdem drużyny z hotelu na trening w hali Podpromie. Klub niezwłocznie poinformował służby sanitarno-epidemiologiczne, Polską Ligę Siatkówki i Asseco Resovię Rzeszów, a zespół wyruszył w drogę powrotną do Zawiercia. Po dotarciu na miejsce siatkarze oraz przedstawiciele sztabu szkoleniowego i medycznego rozpoczną samoizolację - dodają w komunikacie.