O godz. 9 sytuacja jeszcze się nie poprawiła. Poinformowano, że pociągi ruszą za kwadrans, a wielu pasażerów skwitowało to wulgarnymi komentarzami. Zdenerwowaniu nie ma co się jednak dziwić, ponieważ trudno się teraz wydostać z Zawiercia.
Anna Pytalska chciała pojechać do Katowic i przyszła na peron punktualnie o godz. 9, licząc na to, że sytuacja się już poprawi. - Niestety pociągi wciąż nie kursują, a przed chwilą dowiedzieliśmy się, że pociąg pojedzie, ale służbowy i nie może zabrać pasażerów. Dodatkowo odjechał przed momentem pociąg TLK, ale również nie mogliśmy nim pojechać. Wciąż czekamy - podkreśla Anna Pytalska.
Dodajmy, że przed dworcem pojawiły się autobusy komunikacji zastępczej.
A czy Wam udało się dzisiaj dojechać do pracy, szkoły czy też na uczelnię? Piszcie w komentarzach.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?