Między godziną 8 a 10 wszyscy pracownicy zdecydowali się odejść od maszyn, a przeważająca część załogi udała się na stołówkę.
- Wiem, że prezes nie był z tego rozwiązania zadowolony, ale podjęliśmy decyzję o strajku - podkreślał Henryk Buzoń, przewodniczący NSZZ pracowników Odlewni Żeliwa S.A.
ZOBACZ KONIECZNIE
STRAJK GENERALNY NA ŚLĄSKU I ZAGŁĘBIU
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?