Spory sukces odniosły młode siatkarki MKS Zawiercie. W mistrzostwach Śląska młodziczek zajęły, wysokie drugie miejsce. przegrały jedynie z MCKiS Jaworzno, a wyprzedziły m.in. MKS Bielsko—Biała.
Przed decydującym turniejem, w Jaworznie zawiercianki miały nawet szansę na zdobycie złotych medali.
— Szansę zaprzepaściliśmy w meczu z Bielskiem. Aby myśleć o zwycięstwie w mistrzostwach musieliśmy pokonać Bielsko 2:0. Wówczas ostatni mecz z gospodyniami, MCKiS Jaworzno byłby prawdziwym finałem. Obie drużyny miałyby tyle samo punktów i taki sam stosunek setów. Niestety wygraliśmy tylko 2:1 — opowiada Robert Kwiecień, trener zawierciańskiej drużyny.
W ostatnim meczu nasz zespół przegrał z drużyną z Jaworzna 0:2.
— Mecz ten nie miał już znaczenia. Nasza druga pozycja nie była zagrożona, a na pierwsze miejsce nie mieliśmy żadnych szans. Może to spowodowało, że dziewczyny w pierwszym secie praktycznie stały i zdobyliśmy jedynie pięć punktów. Tak wysoko jeszcze nigdy nie przegrałem. W kolejnej partii pokazaliśmy już, że potrafimy grać w siatkówkę, ale niestety też przegraliśmy. Tym razem jednak do dziewiętnastu — wyjaśnia Kwiecień.
W zespole z Zawiercia bardzo dobrze spisywała się Anna Piątek. Siatkarka została uznana najlepszą atakującą turnieju.
Dzięki zajęciu drugiego miejsca w mistrzostwach Śląska zawiercianki wywalczyły sobie prawo gry w ćwierćfinale mistrzostw Polski.
— Na razie jeszcze nie wiem zbyt wiele na temat czekającego nas turnieju. wiem jedynie, że zawody odbędą się w dniach 9-10 kwietnia w Gorzowie Wielkopolskim. Mamy się zmierzyć z mistrzem województwa Lubuskiego, mistrzem województwa Dolnośląskiego i wicemistrzem województwa Opolskiego — mówi opiekun MKS. — Oczywiście chcielibyśmy zaprezentować się jak najlepiej i awansować dalej, ale o to będzie niezwykle trudno. W grupie mamy dwa najlepsze zespoły w województwach — dodaje.
W Jaworznie zespół MKS wystąpił w składzie: Monika Naprzał, Anna Kruczek, Anna Piątek, Magdalena Wyrwas, Anna Bryła, Magdalena Skała, Karolina Pilarczyk, Anna Kulczak, Paulina Babak, Anna Nękanowicz. W turnieju nie grały: Agnieszka Szlachta, Kamila Rybczyńska i Klaudia Wyśk.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?