Oddział chorób wewnętrznych w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu jest zamknięty do odwołania. Powodem jest pozytywny wynik badań na obecność koronawirusa u dwóch pracowników oddziału. Natychmiast wstrzymano przyjęcia i pobrano próbki od pacjentów i personelu. Znamy wyniki kolejnych osób. Szpital potwierdza, że zakażenie koronawirusem potwierdzono już u 28 osób. To 11 pacjentów i 17 pracowników.
Wśród nich są dwie osoby, które pracują również w przychodni POZ przy ulicy Powstańców Śląskich w Zawierciu. Informacja ta wywołała spory niepokój wśród mieszkańców Zawiercia. Szpital stara się ich uspokoić i zapewnia, że przychodnia została zdezynfekowana. Jej pracownicy używają natomiast środków ochrony osobistej, które uchroniły ich przed zakażeniem. Wydał nawet komunikat w tej sprawie.
- W związku z pytaniami o funkcjonowanie POZ po wykryciu zakażenia u dwóch pracowników (o czym informowaliśmy wczoraj) wyjaśniamy, że jak zawsze w takim przypadku ustaliliśmy wraz z Sanepidem osoby, które w ostatnich dniach miały z nimi kontakt w przychodni oraz w Szpitalu. W przypadku przychodni okazało się, że kontakt z resztą personelu był minimalny, z zastosowaniem środków ochrony indywidualnej, dlatego nie zachodzi potrzeba izolowania innych pracowników. Przed rozpoczęciem pracy w poniedziałek przeprowadzono pełną dezynfekcję pomieszczeń POZ - czytamy w komunikacie Szpitala Powiatowego w Zawierciu.
Zawierciańska lecznica zapewnia, że zależy jej na utrzymaniu dobrego dostępu do opieki medycznej. Szpital nie ma zamiaru zamykać profilaktycznie drzwi przed pacjentami.
W obecnej sytuacji, kiedy wiele przychodni nie funkcjonuje lub funkcjonuje tylko zdalnie, tym bardziej zależy nam na utrzymaniu dostępu do świadczeń dla mieszkańców powiatu. Choroba nie wybiera i także w czasie epidemii ludzie chorują na inne schorzenia, które wymagają wizyty lekarskiej. Dlatego nasi lekarze przyjmują chorych, chociaż to właśnie kontakt z pacjentami często niesie za sobą ryzyko zakażenia. Mimo to nie zamkniemy profilaktycznie drzwi przed pacjentami, właśnie w poczuciu odpowiedzialności za ich zdrowie i życie - czytamy w dalszej części komunikatu.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?