- Wina nie leży po naszej stronie, a opóźnienia są wynikiem ogłoszenia upadłości przez generalnego wykonawcę oraz trwających dość długo rozmowach z syndykiem masy upadłościowej, które w poniedziałek zakończyły się sukcesem - wyjaśnia Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy zawierciańskiego starostwa.
Sukces, o którym mowa, to podpisanie kolejnego aneksu do umowy. Aneks jest dla inwestora bardzo ważny. - Pod koniec ubiegłego tygodnia otrzymaliśmy pismo od firmy ubezpieczeniowej, która gwarantuje wypłatę odszkodowania w przypadku, gdyby budowy SOR-u nie udało się wykonać, lub gdyby znalazły się usterki - dodaje rzecznik. W podpisanym przez syndyka aneksie do umowy widnieje dokładny termin zakończenia prac, który tym razem powinien zostać dotrzymany.
- Zadanie powinno zostać ukończone do 30 września. Zakres niezbędnych robót obejmuje około 10 procent całości inwestycji. Do jej ukończenia pozostała jeszcze instalacja klimatyzacji i powtórne malowanie wnętrza obiektu - podkreśla Pawłowski.
Nie da się jednak ukryć, że prace przez kilka tygodni stały w miejscu. - Nie mogły być prowadzone, ponieważ warunkiem było właśnie podpisane aneksu na który czekaliśmy. Nie do końca jest prawdą, że na budowie nic się nie działo. Podwykonawcy w tym czasie wykonywali drobne prace - wyjaśnia rzecznik.
- Robimy wszystko, aby inwestycję udało się zakończyć w najbliższym czasie i rozpocząć działalność tak jak jest w projekcie - dodaje.
Maciej Pawłowski zapewnia również, że podwykonawcy otrzymują systematycznie wynagrodzenia. - Od pewnego czasu podwykonawcy otrzymują zapłatę bezpośrednio ze starostwa. Tym samym wyeliminowane zostały uprzednie płatnicze "poślizgi", wynikające z problemów generalnego wykonawcy. Wszystkie dotychczasowe starania zmierzają nie tylko do sfinalizowania inwestycji, lecz także do uniknięcia jakichkolwiek finansowych konsekwencji - podkreśla rzecznik starostwa.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?