"Tu rodziła się solidarność rolników" - przy zawierciańskiej fontannie pojawiła się nowa wystawa. Co opowiada?

Tu rodziła się solidarność rolników

W Zawierciu zaprezentowano wystawę poświęconą powstawaniu Solidarności Rolników Indywidualnych na terenie całego kraju. Dokładnie 12 maja 1981 roku, czyli 40 lat temu powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność". Co ciekawe, jego początków można doszukiwać się także w powiecie zawierciańskim. Pan Andrzej Grela z Żarnowca zaczął tworzyć szeregi solidarności na ziemi żarnowieckiej we własnym domu, wraz z również obecnym Stanisławem Mikołajczykiem.

- Ta wystawa budzi wiele wspomnień, choć o niektóre już ciężko, bo minęło przecież już 40 lat. Początki tworzenia solidarności nie były tak trudne - to czas, kiedy rolnicy chętnie wstępowali w te szeregi. Dobrze, że pamięć o tych czasach nie zginęła. Młode pokolenie nie powinno zapomnieć o tych czasach, podtrzymać to, co zostało zbudowane i nie oddać suwerenności kraju - wspomina nam Andrzej Grela.

Wystawa powstała dzięki Instytutowi Pamięci Narodowej. Plansze znajdują się w różnych miejscach kraju. W Zawierciu wystawę można oglądać do 11 maja. Później zostanie przetransportowana do Warszawy, gdzie już 12 maja, w rocznicę powstania Solidarności Rolników, zostanie zaprezentowana w całości. W uroczystym otwarciu wzięli udział dr Andrzej Sznajder, dyrektor katowickiego oddziału IPN, Małgorzata Benc, zastępca prezydenta miasta Zawiercie, Paweł Sokół, wicestarosta zawierciański oraz Ryszard Mozgola naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Katowicach, autor wystawy.

- Warto zwrócić uwagę na znaczenie, jakie dla rolniczej Solidarności, czy szerzej odrodzenia ruchu śląskiego miały tereny pogranicza wielkiego przemysłu i gmin rolniczych, takie jak ziemia zawierciańska. To bowiem w dużej mierze za sprawą licznych na takich obszarach - a obecnie już zapomnianych, zaś przez liberałów pogardzanych, chłoporobotników idee Solidarności trafiały z hal fabrycznych na przysłowiowe strzechy - mówiła Małgorzata Benc.