Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W bogatych Tychach żyje się... tanio

K. Grygierczyk
Tychy są najzamożniejszym, a przy tym jednym z najtańszych samorządów w województwie śląskim - tak wynika z rankingów opublikowanych w tym miesiącu przez Pismo Samorządu Terytorialnego "Wspólnota".

Tychy są najzamożniejszym, a przy tym jednym z najtańszych samorządów w województwie śląskim - tak wynika z rankingów opublikowanych w tym miesiącu przez Pismo Samorządu Terytorialnego "Wspólnota".

Najpierw znalazły się w pierwszej dziesiątce miast na prawach powiatu, mogących się pochwalić najniższymi wydatkami na administrację publiczną. Wyliczono, że statystyczny mieszkaniec Tychów płaci rocznie za jej utrzymanie 174,71 zł, podczas gdy w najdroższej Dąbrowie Górniczej jest to 368,66 zł. To wynik lepszy nawet od stolicy województwa. Każdy katowiczanin płaci bowiem rocznie na administrację publiczną 221,04 zł.

Jeszcze lepsze wieści przyniósł drugi ranking. Wśród najbogatszych miast na prawach powiatu Tychy zajmują 6. miejsce w kraju. Przez dwa ostatnie lata awansowany aż o 23 oczka. Prześcignęły w ten sposób m.in. Rybnik i Mysłowice, które w ubiegłorocznym zestawieniu figurowały najwyżej w tabeli (dla porównania, Mysłowice spadły w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż o 39 lokat).

Ranking "Wspólnoty" miał pokazać, jak po pięciu latach prosperity spowolnienie gospodarcze wpłynęło na gminne dochody za 2008 rok (i pierwszy kwartał bieżącego). Pod uwagę były brane zarówno dochody własne, jak i zewnętrzne dotacje (rządowe i unijne). To wszystko było dzielone przez liczbę ludności według stanu z 2008 roku. W ten sposób obliczono, że w Tychach na jedną osobę statystycznie przypada 4040,02 zł.

Wynik ten podbudował, ale i zaskoczył niektórych mieszkańców. - Chciałbym mieć w kieszeni tyle pieniędzy - śmieje się tyszanin Sebastian Wilczek. - W życiu bym nie podejrzewał, że Tychy mogą być takie bogate, choć ostatnio dużo się w mieście dzieje i to na pewno niemało kosztuje. Naprawdę wypiękniało, wiele rzeczy zmieniło się na lepsze.

- Na pewno na taką lokatę ma wpływ niska stopa bezrobocia w naszym mieście, dobra kondycja firm oraz pozyskiwanie znacznych środków unijnych - wyjaśnia prezydent Andrzej Dziuba.

Co może się wydać ciekawe, województwo śląskie znalazło się w rankingu najzamożniejszych w swojej kategorii na... ostatnim miejscu. Na jednego mieszkańca przypada statystycznie 246,04 zł, podczas gdy w zwycięskim województwie opolskim - aż 385,08 zł. Nie peszy to śląskich urzędników.

- Przy zastosowaniu takiego przelicznika śląskie ze swoimi 4,6 mln ludności zawsze może być w końcówce - komentuje Witold Trólka z Urzędu Marszałkowskiego. - Należy jednak zauważyć, że pod względem dochodów (2,5 mld zł) po województwie mazowieckim zajmujemy drugie miejsce w kraju.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W bogatych Tychach żyje się... tanio - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto