W Ogrodzieńcu nie będzie liceum

Zapadła już ostateczna decyzja. Ogrodzienieckie gimnazjum nie zostanie przekształcone w liceum. Chociaż było 18 osób chętnych do podjęcia nauki w takiej placówce, to zarząd powiatu zawierciańskiego podtrzymał swoje stanowisko i nie wydał zgody na wdrożenie takiego rozwiązania. Gmina Ogrodzieniec musiała zrezygnować ze swojego dotychczasowego pomysłu. W marcu przyjęto uchwałę w sprawie włączenia gimnazjum do istniejącej już szkoły podstawowej.

- Niestety zarząd powiatu nie chce nam pomóc i pomysł utworzenia liceum w Ogrodzieńcu upadł - mówi Andrzej Mikulski, burmistrz Ogrodzieńca. - Zgodnie z ustawą, są trzy opcje do wyboru. Gimnazjum można włączyć do istniejącej szkoły podstawowej, przekształcić w nową szkołę podstawową lub przekształcić w szkołę ponadgimnazjalną. Wybraliśmy więc pierwszą opcję - dodaje Andrzej Mikulski.

Dotychczasowe Gimnazjum w Ogrodzieńcu mieściło się w wyremontowanym i dobrze wyposażonym budynku z nowoczesną halą sportową. Budynek jest również przystosowany do osób niepełnosprawnych. Gmina zainwestowała w niego około 8 milionów złotych. Czy teraz będzie stał pusty?

- Szkoła Podstawowa będzie po prostu posiadała dwa budynki. Dyrekcja zdecyduje czy część zaplecza zostanie wykorzystana. Wszystko zależy od ilości klas i warunków. Gimnazjum mamy bardzo dobrze wyposażone dydaktycznie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przedmioty klas starszych odbywały się w budynku w Cementowni. O tym zadecydują jednak rodzice oraz dyrekcja placówki - mówi Andrzej Mikulski.

Przypomnijmy, że gmina Ogrodzieniec jako jedyna w powiecie zawierciańskim planowała przekształcenie gimnazjum w szkołę ponadgimnazjalną. Miało to być jednooddziałowe liceum ogólnokształcące. Głównie dla uczniów z terenu gminy. Pozwoliłoby to zachować pracę 25 nauczycielom z tej placówki. Rozwiązanie dałoby również gwarancję, że budynek za 8 milionów złotych nie będzie stał pusty. Pozytywną opinię w tej sprawie wydało Śląskie Kuratorium Oświaty.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu głośno protestował zarówno zarząd powiatu zawierciańskiego, jak i środowiska nauczycielskie.

- Wyliczyliśmy, że gdyby powstało to liceum i gdyby uczniów ubywało w obecnym tempie, to powiat z powodu braku kilku oddziałów musiałby zwolnić około 50 nauczycieli. Nie mogę wziąć takiej odpowiedzialności na siebie - tłumaczył na początku roku Krzysztof Wrona, starosta zawierciański.

Przedstawiciele szkół ponadgimnazjalnych zauważali natomiast, że utworzenie nowego liceum byłoby nielogicznym działaniem. Powód? Kilka lat temu wygaszone zostało III Liceum Ogólnokształcące im. X. Dunikowskiego w Zawierciu, ponieważ było zbyt mało chętnych uczniów.