- Pomagamy biednym ludziom. Polega to na tym, że zbiera się grupa wolontariuszy, która w kościołach i w opiece społecznej dowiaduje się, które rodziny w mieście są najuboższe. Udaje się do takich osób z ankietami i po weryfikacji dowiaduje się czego potrzebują. Następnie takie rodziny opisywane są w Internecie, lecz bez podawania ich imion i nazwisk. Z opisu można się jednak dowiedzieć w jakiej sytuacji materialnej znajdują się potrzebujące osoby. Później czeka się już na darczyńców - tłumaczy Joanna Pelon, liderka zawierciańskich wolontariuszy.
Darczyńcy, wchodząc na stronę internetową akcji "Szlachetna paczka" odszukują swoje miasto i znajdują opisy najuboższych rodzin, które w nim mieszkają. Osoby, które będą chciały wesprzeć potrzebujących same decydują o tym, komu chcą pomóc. Darczyńcą może być jedna osoba lub cała instytucja.
- Ta akcja to przemyślana, konkretna pomoc. Finał odbędzie się tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Rodziny same wskazują, czego potrzebują najbardziej i to otrzymują. To jest w tym najpiękniejsze - podkreśla Joanna Pelon, która do końca października musi utworzyć grupę wolontariuszy składającą się przynajmniej z 10 osób. Zainteresowani mogą kontaktować się z liderką poprzez konta na portalach społecznościowych lub na stronie internetowej "Szlachetnej paczki".
Wolontariusz musi być osobą pełnoletnią.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?