Warta rzeką roku? Nasza rzeka zakwalifikowała się do ścisłego finału

- Paweł Kwapisz z Samorządu Mieszkańców Dzielnicy Kromołów znalazł informacje o tym plebiscycie na stronie internetowej, a wcześniej w konkursie na drzewo roku startowały Irządze. Postanowiliśmy się zgłosić do konkursu w naszej kategorii - tłumaczy Mariusz Golenia, przewodniczący Samorządu Mieszkańców Dzielnicy Kromołów.

Czasu na zgłoszenie i przygotowanie całej dokumentacji było niewiele, ponieważ trzeba było uporać się ze wszystkimi formalnościami w ciągu tygodnia. Na szczęście Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu szybko przesłał potrzebną zgodę i bardzo pozytywnie odniósł się do całej inicjatywy. Rzeka Warta do ścisłego finału awansowała spośród 49 zgłoszeń z całej Polski, a głosowanie na 11 finalistek rozpocznie się we wrześniu i zakończy się dopiero pod koniec tego miesiąca. Swoje głosy będzie można oddać za pomocą internetu.

W ramach przedsięwzięcia na terenie Kromołowa ukryto też skarb, a w tych okolicach znajdzie się jeszcze jedna taka skrzynka. To nic innego, jak geocaching, czyli zabawa w poszukiwanie skarbów za pomocą odbiornika GPS. Współrzędne są związane ze źródłami Warty, a więcej informacji znajdziemy na stronie internetowej zaadoptujrzeke.pl.
Jeśli chodzi o niezbędną konkursową dokumentację, to konieczne było przesłanie między innymi zdjęć oraz legend i informacji na temat tego, jak rzeka przez wszystkie lata wpływała na życie mieszkańców. Ciekawe są legendy mówiące o tym skąd w Kromołowie wzięło się źródło Warty. Jedna z opowieści mówi o tym, że rycerz, który przebywał akurat na tej ziemi, był bardzo spragniony i wzniósł ręce do Boga, a koń, na którym siedział zaczął kopytkiem kopać w ziemi. W tym miejscu wybiło źródło rzeki, a rycerz nazwał ją Warta, ponieważ w tym momencie po prostu stał na warcie. Druga legenda głosi natomiast, że innemu spragnionemu rycerzowi wypadła kopia, która wbiła się w ziemię i to ona sprawiła, że wytrysnęło źródło.

- Myślę, że ten konkurs to szansa na promocję nie tylko dla dzielnicy, ale i całego Zawiercia - podkreśla Mariusz Golenia, a wtóruje mu radny Rady Miejskiej w Zawierciu Jan Sygiet: - Robimy wszystko, by miasto stało się bardziej atrakcyjne dla turystów. Dzielnica Kromołów ma sporo do pokazania, w tym dwa źródła, które do tej pory były niewidoczne. Chcemy to pokazać i stąd prace przy kaplicy św. Jana Nepomucena, które są sfinansowane z budżetu miasta. W planach mamy również odkrycie drugiego źródła, a w tej chwili przygotowywany jest kolejny projekt - zaznacza Jan Sygiet.
Zgodnie z zawartą umową, termin ukończenia prac związanych z odkryciem pierwszego źródła Warty mija 10 listopada bieżącego roku. Jeśli znajdą się na to środki, to w przyszłym roku zostanie odkryte drugie źródło Warty. Wszystkie działania realizowane w Kromołowie realizowane są nie tylko z budżetu miasta, ale także dzięki szczodrości prywatnych przedsiębiorców.