W sobotę, 30 stycznia, Warta Zawiercie rozegrała pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Rywalem został inny zespół z powiatu zawierciańskiego - Piliczanka Pilica.
Warta Zawiercie mogła bardzo szybko objąć prowadzenie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Michał Mąka. W 20 minucie zawiercianie nie wykorzystali stuprocentowej okazji.
Niewykorzystane okazje lubią się mścić. Przekonała się o tym Warta, która w 24 minucie straciła gola. Bramkę dla Piliczanki zdobył Łukasz Musialski.
W 31 minucie do wyrównania doprowadził Damian Adamiecki. Chwilę później rzut karny wykorzystał Michał Sołtysik.
W drugiej połowie trener Robert Majchrzak zdecydował się na wymianę większej części podstawowej jedenastki. Nie pogorszyło to jakości gry zawierciańskiego zespołu.
W 68 minucie bramkarza pokonał Bartosz Wacławik. W 74 minucie na listę strzelców wpisał się powracający po kontuzji Dawid Karpiński.
Trzy minuty później było 4:2. Testowanego bramkarza Warty pokonał Adam Dudkiewicz. Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. Tym razem prowadzenie zawierciańskiego klubu podwyższył jeden z zawodników testowanych.
Warta Zawiercie - Piliczanka Pilica 5:2 (2:1)
Adamiecki, M. Sołtysik, Wacławik, Karpiński, zawodnik testowany - Ł. Musialski, Dudkiewicz
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?