W sobotę, 10 września, Warta Zawiercie zmierzyła się na wyjeździe z MKS Myszków.
Pierwsza połowa nie ułożyła się po myśli zawierciańskiego klubu. Gospodarze zdobyli bramkę tuż przed przerwą. Artura Tomanka pokonał Piotr Andrzejewski.
Początek drugiej połowy dostarczył kibicom gości kolejnych emocji. Jednego z zawodników MKS Myszków faulował Artur Tomanek. Sędzia podyktował rzut karny. Bramkarz zawierciańskiego klubu szybko zrehabilitował się za spowodowanie "jedenastki" i obronił strzał rywala.
Kilka minut później do wyrównania rezultatu doprowadził Maciej Wolny. Wynik spotkania ustalił Michał Mąka.
Warta Zawiercie awansowała na pozycję lidera tabeli. Na swoim koncie ma 18 punktów. Wicelider tabeli traci do niej dwa punkty.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?