Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WC w Zawierciu zamknięte na kłódkę

Patryk Drabek
Jerzy Sobota próbuje dostać się do WC w parku. Nieskutecznie...
Jerzy Sobota próbuje dostać się do WC w parku. Nieskutecznie... Patryk Drabek
Zawiercie to brama na Jurę Krakowsko-Częstochowską, ale turyści powinni wiedzieć jedno. Gdy przez nią przejdą, muszą liczyć się z tym, że dalsze kilometry pokonywać będą z pełnym pęcherzem...

Załatwianie potrzeb fizjologicznych w centralnym mieście powiatu graniczy bowiem z cudem. Oczywiście, jeśli pojawiamy się w Zawierciu przejazdem, a skorzystanie z WC u znajomych nie wchodzi w grę. W parku miejskim im. Adama Mickiewicza sporo czasu spędzają m.in. mamy z dziećmi, które problem znają od podszewki.

Każdy podkreśla, że w „stanie wyższej konieczności” można skorzystać z pobliskiego baru, ale to wszystko chyba jednak nie tak powinno wyglądać...
- Toalety bardzo by się przydały, szczególnie kiedy spędzam tu z dzieckiem 2-3 godziny. Jestem z Zawiercia i nie pamiętam kiedy w ogóle była czynna. Niby jest, ale pozostaje brudna i tak zapuszczona, że aż strach tamtędy przechodzić. Tym bardziej z dzieckiem - zaznacza Sylwia Jachna, mieszkanka Zawiercia, a wtórują jej inne osoby, które w parku miejskim im. Adama Mickiewicza pojawiają się regularnie. - Dla miasta to jest duży wstyd. Niby jesteśmy w Unii Europejskiej, a zapominamy o takich podstawowych rzeczach - dodają pozostali mieszkańcy.

Problem był już kilka razy poruszany, ale do tej pory nie udało się go rozwiązać. - Już wielokrotnie zgłaszałem tę kwestię, ale bezskutecznie - podkreśla Jerzy Sobota, przewodniczący osiedla Centrum. - Jest to bardzo uciążliwe dla mieszkańców. Mamy w Zawierciu dwie toalety publiczne i obie są zamknięte. Wszystko toczy się jednak już od trzech lat, a poprzednie władze spychały tę sprawę na RPWiK. Słyszałem też, że podobno nie opłaci się inwestować w toaletę, która musi spełniać odpowiednie warunki. Tyle na ten temat i mam nadzieję, że teraz ktoś pojawi sobie z tą sytuacją. Toaleta jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Co mają zrobić mieszkańcy, kiedy im się zachce? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi - rozkłada ręce Jerzy Sobota.
Z podobną sytuacją mamy do czynienia przy ulicy Kościuszki, a próżno szukać ubikacji w innych punktach centrum. Co na to władze miasta? Wszak wielkimi krokami zbliżają się Dni Zawiercia zaplanowane na pierwszy weekend czerwca...

- To prawda, że w Zawierciu brakuje miejskich toalet i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Problem poruszany był już kilka razy w czasie poprzedniej kadencji, ale niestety w budżecie miasta zabrakło nawet złotówki na ten cel. Ktoś chyba przespał sprawę - tłumaczy prezydent Zawiercia, Ryszard Mach. - Trzeba ten problem rozwiązać, ponieważ miejski park jest miejscem, gdzie wiele zawierciańskich rodzin spędza tam sporo czasu. Rozważamy w tej chwili jedną koncepcję, jak poradzić sobie z tym w miarę szybko. Wystąpiliśmy już do Inspektora Nadzoru Budowlanego czy ten budynek nadaje się do użytkowania. Monitorujemy tę sytuację i być może przystąpimy do remontu. Co teraz? Zrobiło się ciepło, a w parku pojawia się coraz więcej osób, więc zapewne postawimy tam wkrótce toy-toye - zapewnia włodarz miasta.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto