Wiatraki w gminie Szczekociny?

Wiatraki w gminie Szczekociny?

Pod koniec kwietnia Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Częstochowie stwierdziło, że nie ma możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie wydane przez burmistrza Szczekocin. Uznał on, że nie zawiesi postępowania administracyjnego w sprawie budowy parku elektrowni wiatrowych, chociaż wnioskowało o to założone przez mieszkańców stowarzyszenie „Weto wiatrakom”.

Wniosek argumentowano pracami legislacyjnymi, które trwają w komisjach sejmowych i dotyczą uregulowania i ujednolicenia przepisów dotyczących bezpiecznych lokalizacji elektrowni wiatrowych. Po uprawomocnieniu się postanowienia SKO w Częstochowie burmistrz zgodnie z prawem powinien zawiadomić strony o zakończeniu postępowania i wydać stosowną decyzję.

- Wcześniej chciałbym spotkać się z mieszkańcami m.in. Tęgoborza. Zaproszeni byliby też m.in. przedstawiciele inwestora, a więc firmy WindProjekt. Nie chcę konfliktów - podkreśla burmistrz Krzysztof Dobrzyniewicz.

Przedstawiciel stowarzyszenia „Weto wiatrakom” Marcin Łuczkiewicz podkreśla, że nikt nie liczy się z mieszkańcami. - Chcielibyśmy przeprowadzić w tej sprawie referendum - mówi mieszkaniec Tęgoborza, a wtóruje mu jeden z radnych Henryk Głąb. Radny uważa, że wiatraki będą zbyt wysokie (190 m) i mają zbyt dużą moc (2 MW). Poza tym byłyby oddalone od niektórych domów o 550 metrów.

Tymczasem w Żarnowcu przystąpiono już do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru zespołu elektrowni wiatrowych w sołectwie Wola Libertowska.