Na pytanie dotyczące kopalni odpowiedzieli nam wszyscy kandydaci startujący jako "jedynki". Budowa kopalni jest tematem bardzo kontrowersyjnym, ale stanowisko wszystkich kandydatów jest takie samo. Bez względu na opcję polityczną łączą się w opinii na temat budowy kopalni rud cynku i ołowiu na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Poniżej prezentujemy je wszystkie.
Kopalnia na Jurze? Oto opinie "jedynek" z Zagłębia
Ewa Malik (Prawo i Sprawiedliwość): Jestem przeciwna budowie kopalni cynku i ołowiu na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, ponieważ w Polsce mamy problem z wodą dla ludności, gospodarki i rolnictwa. Z jej ilością, jakością i cenami. Szczególnie w rejonie Zawiercia i okolicy posiadamy wodę dobrej jakości w korzystnej cenie i chcemy ten korzystny stan rzeczy utrzymać dla przyszłych pokoleń. Z drugiej strony jest do wydobycia i przetworzenia ruda cynku i ołowiu. Czy analiza zysków i strat będzie wynikiem dodatnim? Moim zdaniem niekoniecznie, gdyż naprawa szkód po kopalni cynku i ołowiu może być kosztowniejsza niż zysk, tym bardziej, że na razie zapotrzebowanie krajowe w cynk i ołów jest zaspokajane przez ich wydobycie w innych rejonach Polski.
Rozmawiam na bieżąco z mieszkańcami mojego okręgu wyborczego i słyszę narzekania, że: firma, która obecnie ma koncesję na poszukiwanie złóż cynku i ołowiu podobno nie przedstawiła badań określających zasięg szkodliwego oddziaływania na środowisko (woda, szkody w obiektach, obszary NATURA 2000). Firma podobno nie przedstawiła w odpowiednim czasie informacji mieszkańcom ani samorządowi, że negocjuje od 1,5 roku podpisanie umowy przedwstępnej na dzierżawę dużej połaci zalesionej ziemi z Nadleśnictwem w Siewierzu, podobno grożąc tej instytucji niewyobrażalną karą za ujawnienie informacji na temat danych umowy, a w tym czasie rodziny rozpoczynały budowę domów „o rzut kamieniem” od planowanej kopalni. Lokalni burmistrzowie narzekają, że potencjalni inwestorzy wycofują im się z terenów gminy, kiedy słyszą o planach budowy kopalni.
Jeszcze jakieś dwa lata temu przedstawiciele firmy, która jest zaangażowana w plany budowy kopalni cynku i ołowiu, mówili: „nic nie zrobimy bez waszej akceptacji”. Dziś mówią: „zbudujemy kopalnię w Łazach, a może w Ogrodzieńcu”. Tymczasem łazowianie pytają mnie: czy my nie mamy nic do powiedzenia? Mieszkańcy powiatu zawierciańskiego przekonali mnie, że rozwój gmin idzie w dobrym kierunku. Jest w pełni zrównoważony, mając na myśli aspekty: środowisko, człowiek, przemysł, rolnictwo, turystyka, usługi. Zaburzenia, które niesie ta ryzykowna inwestycja, może spowodować więcej strat niż korzyści, właśnie dlatego jestem przeciwna takiej inwestycji na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, którą nazywamy Perłą Natury.
Wojciech Saługa (Koalicja Obywatelska): Według stanu mojej wiedzy co do zagrożeń związanych z tą inwestycją i stanem jej zaawansowania jestem dzisiaj zdecydowanie „przeciw”.
To ludzie i ich jakość życia powinny być brane pod uwagę w priorytetach rozwoju regionu, a nie interesy jakiegoś lobby. Nie wyobrażam sobie, aby w XXI wieku, wbrew mieszkańcom, wbrew stanowisku władz samorządowych i pomijając zagrożenie wynikające z możliwego zdewastowania stosunków wodnych na tym terenie, dawać zielone światło na prowadzenie tej inwestycji. Bo przecież panująca już któryś rok z rzędu susza i geologicznie uwarunkowany brak wody na Jurze, MUSZĄ być brane pod uwagę! Przygotowana przez posłów PiS specustawa górnicza, gdyby jednak weszła w życie - a po coś została przecież przygotowana - wyeliminuje społeczeństwo i samorządy z procesu skutecznej walki o swoje interesy.
Włodzimierz Czarzasty (SLD): Temat budowy kopalni na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej jest nam znany. Jesteśmy przeciwni tej inwestycji. Jura Krakowsko-Częstochowska posiada wiele walorów zarówno turystycznych, jak i tych związanych ze środowiskiem naturalnym. Mieszkańcy nie są zadowoleni z planów inwestycji. Trzeba wysłuchać ich głosu. Obecnie mamy tzw. rynek pracownika. Miejsca pracy nie są już aż tak ważne. Coraz ważniejsze stają się kwestie związane z ekologią. Kopalnia na Jurze nie powinna zostać wybudowana.
Jerzy Janoska (Konfederacja): Jestem przeciwny budowie kopalni na Jurze. Jednak jeszcze bardziej jestem przeciwny oddawaniu naszych polskich zasobów naturalnych w obce zagraniczne ręce.
Barbara Chrobak (PSL): Osobiście jestem przeciwna lokalizacji kopalni cynku i ołowiu w powiecie zawierciańskim. Funkcjonowanie kopalni wiąże się z bardzo dużą ingerencją w środowisko. Zniszczone zostaną naturalne zasoby wody głębinowej. Poldery poflotacyjne będą stanowić ogromne zagrożenie niebezpiecznym dla zdrowia pyłem zawierającym pierwiastki ciężkie. Uważam, że w przypadku budowy tak uciążliwego dla mieszkańców zakładu, sprawę powinno rozstrzygać się poprzez referendum. Powinno ono być wiążące dla władz wyższego szczebla. Obywatele mają w tej sprawie głos ostateczny i powinni sami decydować o lokalizacji tego typu inwestycji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?