Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z winy zbójeckich tuneli?

Iwona Kuźniak
Sołtys Witold Leśniak pokazuje Kazimierze Nemś i Januszowi Matyja plan „Kociej studni” z tunelami pod domem. iwona kuźniak
Sołtys Witold Leśniak pokazuje Kazimierze Nemś i Januszowi Matyja plan „Kociej studni” z tunelami pod domem. iwona kuźniak
Państwo Matyjowie ze Skarżyc od kilku lat borykają się z poważnym problemem: ich posesja powoli zapada się. Wyraźnie widać, że ogródek leży o wiele niżej niż reszta podwórka, a w gruncie tworzy się lej.

Państwo Matyjowie ze Skarżyc od kilku lat borykają się z poważnym problemem: ich posesja powoli zapada się. Wyraźnie widać, że ogródek leży o wiele niżej niż reszta podwórka, a w gruncie tworzy się lej. W połowie domu ściany zaczynają pękać.


Zagadkowe tunele

— Jeszcze w 2001 r. zgłosiłem ten problem w Urzędzie Miejskim — wyjaśnia Janusz Matyja. — Poradzono mi, żebym teren wyrównał. Przywiozłem więc osiem wywrotek ziemi. Kilka tygodni było spokojnie, potem grunt znów zaczął się zapadać .
Posesja państwa Matyjów sąsiaduje ze starą, głęboką na 53 m studnią.

— Od lat słyszę pogłoski, że od studni biegną tunele. Postanowiliśmy iść tym tropem. Poprosiłem o pomoc naszych GOPR–owców — mówi Witold Leśniak, sołtys Skarżyc. — Naczelnik zgodził się w ramach ćwiczeń z ratownikami sprawdzić studnię.

Na dole, 8 m powyżej lustra wody, GOPR–owcy odkryli wejścia do dwóch tuneli.

Jeden kończył się podziemną komnatą, z której wychodziły trzy tunele w kierunku Okiennika Wielkiego, drugi biegł w kierunku Kopciowej Skały.

— Jeden z tuneli, który biegnie w kierunku domu, w połowie był zawalony. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że ciąg dalszy znajduje się pod domem — wyjaśnia Piotr Van der Coghen, naczelnik JG GOPR. — Tę studnię i pobliskie zbadaliśmy przede wszystkim pod względem bezpieczeństwa. Tunele sprawiają wrażenie wykonanych ręką ludzką, nie jestem tu jednak specjalistą. Mogą być efektem zjawisk krasowych.
Mieszkańcy sugerują, że tunele mogły istnieć wcześniej, zanim powstała tu studnia. A biegły od Okiennika Wielkiego, gdzie w XII w. mieściła się drewniana warownia zbójecka. Być może tunel był tajnym przejściem rozbójników.


Jaskinia pod domem

Winę za zapadanie się gruntu ponosi rzeczywiście studnia, ale nie ta, służąca do pobierania wody. Od niej biegnie bowiem tunel to jaskini zwanej Kocią Studnią, odkrytej przez speleologów w 1978 r.

— Ten dom budowaliśmy w latach 70., ale nikt nas nie poinformował, że przebiegają pod nami jakieś tunele, że jest tu też jaskinia — mówi Kazimiera Nemś. — Dostaliśmy pozwolenie na budowę, więc postawiliśmy w tym miejscu dom.
— Miałem podobną sytuację. Dostałem pozwolenie na budowę, po czym okazało się, że zanim cokolwiek zacząłem robić na działce, grunt się zapadł. Powstała w ziemi ogromna wyrwa, w której zmieściłby się tir. Do jej zasypania zużyto 40 wywrotek ziemi. Musiałem zmienić lokalizację domu — wyjaśnia Witold Leśniak.

Rada sołecka zgłosiła problem także dyrektorowi Jurajskich Parków Krajobrazowych, Markowi Brodzie. Na miejsce przyjechał Andrzej Tyc, pracownik Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego.


Konieczna ostrożność

— Budynek i ogródek leżą w bezpośrednim sąsiedztwie próżni, stąd zapadająca się część ogródka. Trzeba bardzo uważać z wodą z rynien i z podwórka przy studni, gdyż może dojść do nieszczęścia — ostrzega w liście do sołtysa Andrzej Tyc. — Szczególnie ten rok jest dość suchy i nadejście dużych opadów lub roztopów może spowodować uaktywnienie się procesów zapadania lub osiadania terenu.

Studnia przy ul. Zagłoby w Skarżycach nie jest jedyną, w sąsiedztwie której zapada się grunt. Podobna sytuacja występuje przy tzw. studni dworskiej z XIV w. (tu też podobno nad lustrem wody biegną przejścia) i „na Śmigówkach”, gdzie w ziemi potworzyły się już wyrwy.
— Skarżyckie studnie to rzeczywiście problem. O ile dawniej służyły wszystkim, teraz niszczeją. Nie są niestety, odpowiednio zabezpieczone i zagrażają mieszkańcom. Szczególnie studnia dworska, której zabezpieczenia już się sypią, i ta „na Śmigówkach”, gdzie nawet trudno podejść — dodaje Piotr Van der Coghen. — Co się tyczy tuneli i podziemnych pomieszczeń, to znane są przypadki w średniowieczu, że pomieszczenia takie miejscowa ludność wykorzystywała jako schrony podczas najazdu wrogów. W grocie nad powierzchnią wody ludzie mogli przeżyć wiele tygodni.



Wprowadzono ograniczenia

Rada Sołecka poprosiła o pomoc władze miasta. Prezydent postanowił wystąpić o zgodę na umieszczenie na ulicy, przy której znajduje się dom Matyjów, znaku ograniczenia prędkości do 20 km na godzinę i ograniczenia tonażu przejeżdżających tam samochodów do 3,5 tony. Duża prędkość i ciężki sprzęt stwarzają bowiem ryzyko, że cały teren może w jednej chwili się zapaść.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto