Za nami sesja rady powiatu zawierciańskiego [FOTO]

W czwartek, 29 grudnia, odbyła się sesja rady powiatu zawierciańskiego. Ostatnia w tym roku.

Podczas czwartkowej sesji interpelacje złożyło trzech radnych. Jako pierwsza głos zabrała Aniceta Książek-Słomka, która ponownie poprosiła o stworzenie systemu informowania o zagrożeniach, z którego mogłyby korzystać również osoby niepełnosprawne.

- Słyszałam, że zostały już poczynione w tym kierunku pewne kroki. Chciałabym dowiedzieć się coś więcej na ten temat - mówiła Aniceta Książek-Słomka.

Głos zabrał również Paweł Sokół, który prosił o wyjaśnienia w sprawie błędu w ogłoszeniu o przetargu.

- Przetarg ustny dotyczy dzierżawy nieruchomości na okres trzech lat. A w punkcie trzecim jest zdanie o przeznaczeniu nieruchomości do sprzedaży. Jak to ma się jedno do drugiego? O co tu chodzi? - pytał Paweł Sokół. - Może to jakiś kruczek. Jeśli to ogłoszenie o dzierżawie, to powinna być informacja o przeznaczeniu nieruchomości do dzierżawy. Tak się nie robi. Można to bardzo opacznie zinterpretować. To jest bardzo poważna sprawa. Przecież ryzykujemy unieważnienie przetargu. To jest błąd w ogłoszeniu publicznym - dodał Paweł Sokół.

Radny odniósł się również do sprawy drogi pomiędzy Koryczanami, a miejscowością Kępie. Paweł Sokół uważa, że droga jest bardzo potrzebna.

- W odpowiedzi na moją interpelację otrzymałem informację, że jeśli starostwo wygra konkurs na pozyskanie środków na lata 2014-2020 na modernizację dróg lokalnych, to może zostać poprowadzona taka droga. Można to skwitować tylko jednym zdaniem. Czekaj Tadka latka - mówił Paweł Sokół. - Nad tą drogą unosi się jakieś fatum byłego dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg. Kiedyś powiedział mi, że on zrobi wszystko, aby ta droga nie powstała. To jest konieczność, na którą czekają mieszkańcy! - dodał Paweł Sokół.

Jako ostatni głos zabrał Tomasz Ślusarczyk, który poprosił o przyjrzenie się oznakowaniu na skrzyżowaniu na tzw. Kalinówce. Radny przyznał, że obecne rozwiązanie może wprowadzać w błąd kierowców, którzy chcą się włączyć do ruchu na DK78.

W kolejnym punkcie obrad radni usłyszeli opinię na temat Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2017-2025. Głos w tej sprawie zabrał Rafał Krupa.

- Budżet przeczytałem bardzo dokładnie. W jednym punkcie odniosę się zarówno do Wieloletniej Prognozy Finansowej, jak i do budżetu na 2017 rok. Bo to jest jedno ciało. Chciałbym przedstawić radnym kilka informacji, które wynikają z konsekwencji funkcjonowania powiatu w ostatnich latach. Kadencję skończyliśmy w listopadzie 2014 roku i zadłużenie powiatu zawierciańskiego wynosiło 12 milionów złotych. Kadencję w 2010 roku zamykaliśmy z podobnym wynikiem. Na ten moment zadłużenie powiatu zawierciańskiego to 26 milionów złotych. Skąd się to bierze? - mówił Rafał Krupa. - Chciałem również powiedzieć, że nie mogę patrzyć na to jak niszczy się powiatową substancję. RIO stwierdziło, że relacja czynnika w powiecie za 2019 rok jest na poziomie mało bezpiecznym. Skąd to się bierze? Z takiego zarządzania. Na przykład szpital chce teraz pięć milionów pożyczki. I to nie z banku, a z firmy finansowej. Są to zadłużenia. Marnujemy pieniądze powiatu - dodał Rafał Krupa.

Odpowiedzi na wątpliwości Rafała Krupy udzielił Jarosław Kleszczewski, przewodniczący rady powiatu.

- Może warto zrobić taką analizę. Warto też pamiętać, że teraz zaczynamy spłacać zobowiązania zaciągnięte w poprzedniej kadencji - powiedział Jarosław Kleszczewski.

Głos zabrała również Halina Mackiewicz, skarbnik powiatu zawierciańskiego.

- W bieżącym roku powiat spłacił poza harmonogramem ponad milion złotych długu. Staramy się tak gospodarować pieniędzmi, aby zmniejszyć spłaty. A niektóre zobowiązania to nawet 4-5 milionów rocznie. Jeżeli chodzi o zaciągnięcie nowych zobowiązań, to takich nie było. Zobowiązania wynikają z wcześniej podpisanych umów. Uruchomienie kredytu na termomodernizację szpitala nastąpiło dopiero w 2015 roku - podkreślała Halina Mackiewicz.

Wieloletnia Prognoza Finansowa została przyjęta większością głosów. Za przyjęciem uchwały głosowało 16 radnych. Od głosu wstrzymało się ośmiu radnych.

Przyjęta została również uchwała dotycząca budżetu powiatu na 2017 rok. Za głosowali: Cezary Barczyk, Dariusz Bednarz, Tadeusz Czop, Andrzej Danecki, Jarosław Kleszczewski, Konrad Knop, Róża Kończyk, Aniceta Książek-Słomka, Ryszard Mach, Małgorzata Machura, Maria Milejska, Andrzej Pniak, Rafał Porc, Zbigniew Rok, Katarzyna Romańska-Bujak, Paweł Skóra, Marek Szczygłowski, Tomasz Ślusarczyk, Krzysztof Wrona oraz Dorota Wnuk.

Od głosu wstrzymali się: Beata Chawuła, Rafał Krupa, Paweł Sokół, Włodzimierz Styczyński oraz Andrzej Wilk.

Starosta Zawierciański Krzysztof Wrona podziękował za przyjęcie budżetu. Podkreślał również, że mimo koniecznych spłat pożyczek sytuacja powiatu jest lepsza niż przewidywały prognozy. Zapowiadano bowiem, że zadłużenie ma wynieść 32 miliony złotych. Wynosi natomiast 25,5 miliona złotych.

- I postaram się zrobić wszystko, aby kolejny zarząd powiatu nie został postawiony przed koniecznością dysponowania budżetem komisarycznym - podkreślał Krzysztof Wrona.