Rozumiem doskonale, że jest to element tradycji miasta i zwracaliśmy na to uwagę na etapie projektowania. „Żabki” chcemy przenieść w stronę ulicy Leśnej za postój dla taksówek, gdzie znajduje się odpowiedni teren. Myślę, że mieszkańcy będą jeszcze bardziej zadowoleni, ponieważ nie będą musieli wypoczywać w pobliżu przejeżdżających samochodów - podkreślał na samym początku inwestycji dyrektor PZD Marian Gajda, a już na kolejnym etapie przedsięwzięcia jego zastępca, Edmund Kłósek mówił: - Na pewno mieszkańcy nie muszą się martwić, ponieważ figurki zostaną odnowione, a poza tym oświetlone i usytuowane na osiedlu Szymańskiego za postojem dla taksówek. Ma powstać także fontanna - przekonywał na naszych łamach Edmund Kłósek.
Tymczasem „Żabki” zostały usytuowane na rondzie, chociaż wygląda to, łagodnie mówiąc, niezbyt imponująco. To rozwiązanie tymczasowe czy ostateczne? Dyrektor Marian Gajda jest obecnie na zwolnieniu lekarskim i o odpowiedź poprosiliśmy Edmunda Kłóska, który podkreśla, że plany się nie zmieniły, a symbole dzielnicy może czekać kolejna przeprowadzka, już w ciągu kolejnych 12 miesięcy.
- „Żabki” po prostu wróciły na swoje miejsce. Wciąż przymierzamy się jednak do ławeczek i fontanny, ale do tego potrzebny jest odpowiedni projekt. Wszystko powinno wyjaśnić się w przyszłym roku - tłumaczy Edmund Kłósek.
A Twoim zdaniem, gdzie powinny zostać ustawione „Żabki”?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?