Kończy się zatem kolejny rozdział w historii Zawiercia. „Żabki” zostały zdeponowane w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i szykują się na przeprowadzkę. W które miejsce? Na pewno nie wchodzi w grę dotychczasowa lokalizacja, a więc szeroko komentowane wśród mieszkańców ustawienie ich na wybudowanym rondzie.
- Wróciłem dopiero ze szpitala i nawet nie zauważyłem - nie krył zdziwienia Stanisław Wdowiak z Zawiercia, gdy zapytaliśmy go jak wygląda teraz osiedle Żabki bez... „Żabek”. - Jest na pewno inaczej. Figurki powinny jednak zostać tam gdzie były do tej pory, ponieważ wiele osób łącznie z dziećmi spędzało tam wiele czasu. To kultowe miejsce i zamiast zrobienia porządku z nim wolałbym, aby ktoś zajął się samochodami ciężarowymi, które przejeżdżają przez to osiedle - zaznacza zawiercianin. - Tam „Żabki” miały najlepiej, a najgorsze jest to, że w naszym mieście nie ma gdzie posiedzieć na dworze. Nie ma u nas ani rynku ani deptaku - kręci głową Sławomir Domagała.
Mieszkańcy nie kryją, że przenoszenie „Żabek” nie jest ich zdaniem zbyt dobrym rozwiązaniem, ponieważ całe osiedle jest znane właśnie z tych figurek. Jeśli już jednak muszą zmienić miejsce, to najlepiej byłoby, gdyby były blisko dotychczasowej lokalizacji. Ostatnio pojawiły się też głosy, że powstaną nowe „Żabki”, odlane z brązu. - O tym akurat nie słyszałem. Na pewno jednak mieszkańcy nie muszą się martwić, ponieważ figurki zostaną odnowione, a poza tym oświetlone i usytuowane na osiedlu Szymańskiego za postojem dla taksówek. Nie zabraknie tam też fontanny - podkreśla Edmund Kłósek, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu. - Wiem, że mieszkańcy są zainteresowani tą kwestią, ponieważ bardzo często nas o to pytają. Musimy jednak też pamiętać, że w tej chwili przeprowadzana jest inwestycja. Wykonawca w okolicach 4 sierpnia zamierza już położyć warstwę wiążącą, a następnie ścieralną, po to by przenieść się z pracami na drugi pas - mówi Edmund Kłósek.
Jak na pomysł odnowienia „Żabek” zapatrują się mieszkańcy?
- Jeśli powstanie takie miejsce, które będzie służyło ludziom, to jest to do przyjęcia - zaznacza Stanisław Wdowiak, a wtóruje mu Sławomir Domagała. - Myślę, że ludzie jednak się przyzwyczają - mówi mieszkaniec Zawiercia.
A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Komentuj!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?