Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawiercie: W miejskim szpitalu nie ma ani pieniędzy, ani lekarzy

Patryk Drabek
Demonstracja przed u. Marszałkowskim w obronie Szpitali i pracowników przed wyzyskiem
Demonstracja przed u. Marszałkowskim w obronie Szpitali i pracowników przed wyzyskiem Szymon Nowak
Sytuacja pacjentów leczących się w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu jest dramatyczna. Nie dość, że dostawcy wstrzymują dostawy leków i środków medycznych, to ordynatorzy dwóch oddziałów wewnętrznych w piśmie do Centrum Zarządzania Kryzysowego, zapowiedzieli, że od przyszłego miesiąca... przestaną pracować.

- Sytuacja kadrowa jest fatalna, a muszę zadbać o oddział z 46 łóżkami i izbę przyjęć, tymczasem nie mam wystarczającej liczby lekarzy. Staramy się pracować w tych trudnych warunkach, ale zagrażają one bezpieczeństwu pacjentów - tłumaczy taką decyzję Jarosław Kulej, ordynator jednego z oddziałów wewnętrznych.

Na dodatek wciąż nieznane są jeszcze rezultaty rozmów pomiędzy dyrekcją szpitala, zarządem powiatu i gminą Zawiercie. Lecznica dysponuje obecnie sterylizatorem, który jest w bardzo złym stanie technicznym i jeśli nie uda się go naprawić, to od przyszłego miesiąca, mimo nowoczesnego, wyremontowanego przed kilku laty bloku operacyjnego, w szpitalu nikt nie zostanie zoperowany. O pomoc poproszono zatem miasto.

- Sprawa jest cały czas analizowana - mówi Łukasz Czop, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zawierciu. - Radni podczas Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia ustalili, że poproszą o opinię prawników urzędu. Mieli bowiem wątpliwości, co się stanie z tym sprzętem, jeśli doszłoby np. do likwidacji szpitala, której nie można wykluczyć. Czekamy na opinię - dodaje rzecznik. Przypomnijmy. Dług zawierciańskiego szpitala powiatowego sięga obecnie ponad 52 milionów złotych. Odsetki od zaległych zobowiązań wynoszą 687 tys. zł.

Bieżąca działalność szpitala przez ostatnie 9 miesięcy spowodowała straty w wysokości 2,86 mln zł. Dla porównania, straty za cały poprzedni rok wynosiły 2,82 mln zł.

Gminy pomogą
Ze starostą zawierciańskim, Rafałem Krupą, rozmawia Patryk Drabek

Czy zapowiedź ordynatorów oddziałów wewnętrznych oznacza, że mieszkańcy powiatu nie będą mieli się gdzie leczyć?
Tak źle nie będzie, lecz to pokazuje podejście i odpowiedzialność personelu w trudnej sytuacji. Dyrektor Sergiusz Lendor wskazuje, że lekarze znowu nie chcą się zgodzić na zmiany, co utrudnia nam jakiekolwiek rozmowy.

W jaki sposób powiat, który jest organem założycielskim szpitala, zamierza rozwiązać problemy lecznicy?
Walczymy o przyszłość szpitala i jako zarząd powiatu pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu. Próbujemy rozmawiać między innymi w sprawie kredytu. Dyrektor zwracał się też z prośbą o większą pomoc do samorządów i uzgadniał to ze mną. Oficjalnie nie zwróciliśmy się jednak jeszcze w tej sprawie.


VIA SILESIANA - POPRZYJ NASZA AKCJĘ NADANIA TEJ NAZWY DLA AUTOSTRADY A4
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto