MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Źródło Kromołów zagra w IV lidze

(wow)
Kromołowianie zdominowali w tym sezonie piłkarską "okręgówkę".
Kromołowianie zdominowali w tym sezonie piłkarską "okręgówkę".
Tylko jeden sezon występowali piłkarze kromołowskiego Źródła w "okręgówce". Po sobotnim zwycięstwie 3:0 z rezerwami Szczakowianki Jaworzno podopieczni Bogdana Szadkowskiego cztery kolejki przed końcem rozgrywek ...

Tylko jeden sezon występowali piłkarze kromołowskiego Źródła w "okręgówce". Po sobotnim zwycięstwie 3:0 z rezerwami Szczakowianki Jaworzno podopieczni Bogdana Szadkowskiego cztery kolejki przed końcem rozgrywek zapewnili sobie awans do IV ligi. To największy sukces w historii klubu.

Kromołowianie do pojedynku z wiceliderem "okręgówki" przystąpili bez swojego podstawowego stopera Krzysztofa Szczepaniaka. Z najważniejszego meczu rundy rewanżowej wyeliminował go... własny ślub. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana, ale częściej groźnie atakowali goście. W 32 min. po strzale Andrzeja Sermaka z rzutu wolnego piłka poszybowała tuż nad poprzeczką, a dwukrotnie Źródło przed stratą gola ratował efektownymi interwencjami Grzegorz Harasiuk. Akcje gospodarzy tracił natomiast impet przed polem karnym drużyny przyjezdnej. Przemysław Szczygieł i Grzegorz Jarzyński nie radzili sobie z defensorami Szczakowianki.
Sytuacja zmieniła się po przerwie, gdy Bogdan Szadkowski przeszedł ze środka obrony do ataku. Jego miejsce na pozycji stopera zajął Mariusz Golenia. W 48 min. Bogdan Szadkowski dokładnie zagrał do Marcina Szemli. Strzał tego ostatniego zdołał sparować Tomasz Rogala, ale przy dobitce Grzegorza Jarzyńskiego golkiper gości był bezradny. Popisał się jednak umiejętnościami bramkarskimi przy późniejszych kąśliwych uderzeniach z dystansu Grzegorza Kulawiaka i Krzysztofa Andrzejewskiego.

W 60 min. na solowy rajd zdecydował się Krzysztof Andrzejewski. Ten doświadczony (30 lat) piłkarz gospodarzy minął trzech rywali, po czym mocno zagrał wzdłuż bramki. Futbolówka trafiła do zamykającego akcję Marka Ostrowskiego, który z 5 m skierował ją do siatki.

Przez kolejny kwadrans trwała obustronna wymiana ciosów. W zespole gości niekorzystny rezultat starał się zmienić Andrzej Sermak. Jego mocne strzały mijały jednak poprzeczkę. Dziewięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra na solowy rajd zdecydował się Bogdan Szadkowski. Jego akcję defensorzy Szczakowianki przerwali faulem w narożniku pola karnego i sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Rzut karny na bramkę pewnie zamienił sam poszkodowany, ustalając tym samym wynik pojedynku.

Po meczu w szatni kromołowskiej drużyny wystrzeliły korki od szampana, gdy okazało się, że Źródło do 14 punktów powiększyło przewagę nad Rozbarkiem Bytom, trzecim z pretendentów do awansu. Bytomianie musieli zadowolić się remisem 1:1 z broniącą się przed spadkiem Przemszą Siewierz.


* Źródło Kromołów - Szczakowianka II Jaworzno 3:0 (0:0). Bramki: 1:0 Jarzyński (48 min.), 2:0 Ostrowski (60 min.), 3:0 Szadkowski (81 min. - karny).

Źródło: Harasiuk - T. Przygodziński, Szadkowski, Kurek, Ciepak (82 min. Dziwiński) - Ostrowski, Andrzejewski, Kulawiak, Szemla - Szczygieł (46 min. Golenia), Jarzyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto