Bocianówka, obwodnica, Fortum- burzliwe dyskusje podczas wrześniowej sesji Rady Miasta Zawiercie

Obrady rozpoczęły się od odrzucenia wniosku o przeprowadzeniu wyborów w wymienionych sołectwach i osiedlach w Zawierciu. W tej kwestii głos zabrała przewodnicząca Beata Chawuła, mówiąc:

- Moim zdaniem, nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa lokalowego ws wyborów w sołectwach.

Przeciwko głosowało 12 radnych, za głosowało 7.

Niedługo później, przewodnicząca, po wysłuchaniu prezydenta Łukasza Konarskiego, który przedstawił sprawozdanie z działalności pomiędzy sesjami – zadała pytania o kwestię Bocianówki, budowy nowej hali oraz podpisanie obiecanej umowy ze schroniskiem.
Prezydent Łukasz Konarski zapewnił, że miasto wciąż przygotowuje się do kwestii budowy hali sportowej.

- Przedsiębiorca dzierżawiący Bocianówkę, czyli lokal użytkowy ZGM, w tej chwili przesłał nam propozycję zmian, których chce dokonać. My je przeanalizujemy i na pewno się odezwiemy do przedsiębiorcy – powiedział prezydent podczas sesji

Został przez przewodniczącą rady zapytany także o kwestię podpisania umowy ze schroniskiem, którą jak dodała Beata Chawuła- obiecał podpisać

- Jestem na jutro umówiony na jutro z właścicielem schroniska i będziemy myśleć, co dalej zrobić w tej sprawie.

- Mam duże wątpliwości, czy Pana działania były poprzedzone konsultacjami z mieszkańcami osiedla Centrum, których to bezpośrednio dotyczy, ponieważ ze mną kontaktują się masowo mieszkańcy tego właśnie osiedla, którzy nie życzą sobie zjazdu z obwodnicy na ulicę Grunwaldzką – mówiła Beata Chawuła

Ostatnio podjęte zostały rozmowy, między innymi z GDDKiA na temat stworzenia zjazdu z obwodnicy do centrum miasta. Miałoby to poprawić komunikację i transport z jednej strony miasta do drugiej. Może jednak spowodować to większy ruch w centrum miasta.

- Ja rozumiem mieszkańców osiedla Centrum, którzy obawiają się tam o wzmożony ruch, ale to wcale nie musi tak być. Istnieją różne ograniczenia, które w znaczny sposób mogą ten ruch ograniczyć. Najważniejsza jest dla mnie kwestia bezpieczeństwa całego miasta, po ostatnim remoncie, który mam nadzieję dobiega końca i do 1 listopada będzie uruchomiony wiadukt, widzę poważne zagrożenie, żeby coś się stało z tymi przejazdami kolejowymi. Zawiercie może w jakiś sposób na tym ucierpieć i to było przyczyną naszych działań – odpowiedział Prezydent

- Wywołało to bardzo duże obawy mieszkańców, jeśli chodzi o wpływ inwestycji na środowisko i jakość życia w okolicy – mówiła Beata Chawuła

To był początek dyskusji. Na długo głos w tej sprawie zabrał Witold Grim.

- Wczoraj wraz z panem osiedla Borowe Pole, Andrzejem Baranem, żeby wyjaśnić ten temat i wreszcie dokładnie dowiedzieć w czym jest rzecz – zaczął radny Grim
Witold Grim opowiedział o piśmie Marszałek Województwa Śląskiego do radnego Częstochowy, w którym poruszony został temat budowy tam takiej samej instalacji. Co wyniknęło z wyjazdu oraz pisma?
- W Częstochowie nie udało się wybudować tej instalacji, w związku z tym Panowie wrócili do Zawiercia. To jest to, co nas nurtowało na posiedzeniu komisji budżetowej w poniedziałek. Podsłuchałem również to, co mówili panowie podczas konferencji prasowej w hotelu Zawiercie. Pan prezydent powiedział, że jest niezmiernie zadowolony, że kolejny inwestor pojawił się w strefie. A ja mam pytanie do pana prezydenta. Czy są zadowoleni mieszkańcy Marciszowa? Ulicy Myśliwskiej, Podmiejskiej i Borowego Pola? Czy mieszkańcy wiedzieli o zamiarze budowy takiej instalacji? Nie wiedzieli, bo nikt ich nie poinformował. Czy są zadowoleni właściciele firmy Promar i Virtu, zajmujące się produkcją żywności? - mówił Witold Grim

Do dyskusji włączyli się także Ewa Mićka, Mariusz Golenia, Henryk Mól oraz Paweł Kaziród. Podkreślano, że z budowy instalacji w Częstochowie wycofano się z powodu dużej ilości ciężarówek, które przejeżdżałyby przez miasto. Po zakończeniu tematu, pddano pod głosowanie bieżące uchwały zgodnie z porządkiem obrad.