Budowa nowego "Osiedla Park Paderewskiego" w Zawierciu przy DK 78. Inwestor wyjaśnia sprawę wycinki drzew oraz przedstawia dalsze plany

Inwestor w odpowiedzi na troskę o ochronę natury i przyrody podkreśla, że każdy krok inwestycji, był wykonywany z zachowaniem jak najściślej obowiązujących przepisów prawa oraz z zachowaniem jak największego szacunku dla przyrody, przy wcześniejszych konsultacjach ze specjalistami z szerokiego grona. Na każdy krok inwestycji inwestor posiada odpowiednią dokumentacje i pozwolenia.

-Działka została nabyta od prywatnych właścicieli. Była ona w prywatnych rękach przez ostatnie kilkanaście lat. Nasze działania koncentrowały się na tym, aby jak najlepiej wykorzystać możliwości, jakie dawała nam ta przestrzeń, jednocześnie szanując i promując lokalne walory przyrodnicze. Proces zakupu działki, uzgadnianie szczegółów i projektowanie nie są sprawami, które można załatwić z dnia na dzień. W naszym przypadku ten cały proces trwał ponad trzy lata, a za tym uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń i dokumentacji to priorytet profesjonalnych inwestycji -mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

-Przykładem troski o przyrodę jest decyzja o przeniesieniu w inne miejsce, jednego z planowanych budynków, tak aby zachować niezwykle cenny dąb, który może zostać wkrótce uznany za pomnik przyrody. Nasza inwestycja zakłada ponowne nasadzenia drzew i roślin, w miejsce usuniętych, tak aby jak najbardziej zachować charakter parkowy terenu. Usunięte zostały tylko i wyłącznie drzewa konieczne na cele budowy. Zielone przestrzenie zostaną zaprojektowane tak, aby były estetycznie atrakcyjne, funkcjonalne i przyjazne dla lokalnej fauny.

"Osiedle Park Paderewskiego", będzie posiadać innowacyjne ekologiczne rozwiązania w obszarze technologii, a także posiadać małe parki na działkach miejskich z różnorodnymi gatunkami drzew.

-Poza naturą, niezwykle istotne jest dla nas zapewnienie mieszkańcom najwyższego komfortu. W tym celu planujemy instalację nowoczesnych rozwiązań, takich jak własne ujęcie wody, panele fotowoltaiczne, ogrzewanie podłogowe akumulacyjne i pompy ciepła. Co niezmiernie istotne poza rozwiązaniami technologicznymi, planujemy tworzenie nowych, małych parków na działkach miejskich z niebanalnymi gatunkami drzew, w tym imponującymi metasekwojami chińskimi - mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

-Pragnę zauważyć, że fotowoltanika zainstalowana na dachach obiektów pierwszego etapu, będzie miała moc około 125kWh, co przyczyni się do redukcji dwutlenku węgla o około 50.000kg rocznie, co jest równoznaczne z zasadzeniem 1500 drzew - mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

Niezależnie od nasadzeń zastępczych inwestor przewiduje również nasadzenia szczególnych drzew - Paulownia Fte Oxy tzw. drzew tlenowych, które nie tylko są szybkorosnące, ale przede wszystkim mają najwyższą pochłanialność dwutlenku węgla, bo aż 111 ton na hektar rocznie. Zgodnie z opinią dendrologa, z którym inwestor współpracuje najlepszym okresem dla nasadzeń będzie pierwsza połowa września.

-Idea tworzenia małych parków na działkach miejskich jest jednym z naszych najważniejszych priorytetów. Chcemy, aby te zielone przestrzenie były nie tylko miejscem odpoczynku dla mieszkańców, ale także służyły ochronie i promocji różnorodności biologicznej. Wybór gatunków drzew, takich jak metasekwoje chińskie, nie jest przypadkowy. Te unikalne drzewa są nie tylko estetycznie atrakcyjne, ale także mają zdolność do przystosowania się do różnych warunków środowiskowych i są wytrzymałe na większość szkodników. O wszystkim będziemy informować mieszkańców - mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

Inwestor podkreśla, że jest nastawiony otwarty dialog i aktywny udział społeczności lokalnej
w dalszych etapach realizacji projektu.

- Rola społeczności w procesie realizacji naszego projektu jest niewątpliwie kluczowa. Uważamy, że najbardziej trwałe i satysfakcjonujące rezultaty mogą być osiągnięte tylko wtedy, gdy wszyscy zainteresowani - deweloperzy, mieszkańcy, władze lokalne - pracują razem i mają możliwość wpływania na decyzje mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

- Zawsze jesteśmy otwarci na nowe pomysły i sugestie, które mogą przyczynić się do poprawy jakości naszej inwestycji. Chcemy, aby każdy etap budowy był nie tylko realizacją naszych planów, ale także odpowiedzią na potrzeby i oczekiwania społeczności. przygotowaliśmy też kilka niespodzianek dla mieszkańców w ramach kolejnych etapów budowy. Będą to inicjatywy, które przyczynią się do poprawy jakości życia na naszym osiedlu i sprawią, że stanie się ono jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców i środowiska - mówi Marcin Zając, prezes Zarządu Diamond Hill Development.

Do realizacji tego przedsięwzięcia założono spółkę Diamond Hill Development, która pozwala zachować pełną transparentność i odpowiedzialność na każdym etapie prac. Więcej o inwestycji TUTAJ.