Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Zawiercia oraz powiatu zawierciańskiego na 2013 rok. Uchwalono je po ostrych dyskusjach

Patryk Drabek
Pod koniec ubiegłego roku radni Rady Miejskiej oraz Rady Powiatu w Zawierciu uchwalili budżety na 2013 rok. Podczas obu sesji nie brakowało ostrej wymiany zdań.

Zgodnie z przyjętym budżetem Zawiercia, zakłada się m.in. uzbrajanie dzielnicy Kosowska Niwa (prawie 9,5 mln zł), a nie zabraknie również drogowych inwestycji. Przebudowane zostaną bowiem ulice Źródlana, Wapienna, Świerkowa, Lisia, Billewiczówny, Dożynkowa, Żniwna, Żytnia oraz Zbożowa (ponad 4 mln zł). Milion złotych przeznaczony zostanie na schronisko dla bezdomnych zwierząt, o którym pisaliśmy już na naszych łamach. Do tego zaplanowano między innymi budowę siłowni na otwartym powietrzu przy ulicy Wierzbowej za 250 tys. zł czy też budowę boiska wielofunkcyjnego przy Gimnazjum nr 3 za 750 tys. zł. Utworzenie nowych placów zabaw pochłonie 150 tysięcy złotych, a rewitalizacja terenów zielonych (ta kwota obejmuje m.in. budowę fontanny na Żabkach - dop. red.) - 300 tysięcy złotych.

Miasto planuje też zakup samochodu na potrzeby Urzędu Miejskiego (130 tys. zł) oraz termomodernizację UM w Zawierciu. Przedsięwzięcie pochłonie w sumie 2 mln 200 tysięcy złotych, ale miasto będzie musiało przeznaczyć na ten cel tylko 200 tysięcy złotych, a pozostała kwota ma pochodzić z dotacji i pożyczek z Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Burzliwą dyskusję wzbudziło jednak nie to, co znalazło się w budżecie, ale to, co zostało pominięte. Opozycja wskazała bowiem kilkanaście propozycji do miejskiego biznesplanu, lecz nie zostały one uwzględnione. Radni z Platformy Obywatelskiej zaproponowali m.in. przekazanie po 15 tys. zł na każdą dzielnicę, ale także przebudowę ulic Lotniczej, Tęczowej, Rączki, Wilczej, Zarzecze, Łącznej, Gromadzkiej, Darniowej, Smuga, Winnej, Miłej, Podkądzielów, Poznańskiej, Lwowskiej, Kwiatowej i Młyńskiej, remonty ulic Jęczmiennej, Willowej, Żabiej i Chemicznej, przebudowę parkingu przy ulicy Towarowej i Szkole Podstawowej nr 6 czy też doposażenie przedszkoli i rozbudowę wanny do hydromasażu na krytej pływalni przy ulicy Pomorskiej.

Skąd wziąć na to pieniądze? Radni z PO zaproponowali, że można się wstrzymać np. z termomodernizacją Urzędu Miejskiego czy też z zakupem nowego samochodu na potrzeby UM. - Z roku na rok, radni PO wykazują się nieznajomością podstawowych wielkości budżetowych i sposobu łączenia ich w celu zbilansowania budżetu - grzmiał z mównicy prezydent Zawiercia, Ryszard Mach. - Nie może być tak, że były prezydent Zawiercia i szef opozycji w Radzie Miejskiej przygotowuje pismo, które jest bublem prawnym oraz merytorycznym i zawiera błędy rachunkowe. Proszę zauważyć, że pierwsza część wniosku, to propozycje działań razem z szacunkowym kosztem realizacji. Nie wiem, kto te szacunki robił, ale ktoś pomylił się o bagatela 14 milionów złotych. Warto uświadomić opinii publicznej, że omawiany przeze mnie wniosek jest już dokumentem poprawionym przez radnych PO - dodał Ryszard Mach, podkreślając przy każdej nadarzającej się okazji "rażący brak samorządowych kompetencji" radnych PO. Stwierdził również, że Mirosław Mazur minął się z powołaniem i powinien kręcić komedie (miałby być konkurencją dla Stanisława Barei - dop. red.).

Radni PO zachowali zimną krew i nie wdali się w ostrą wymianę zdań. Radna Ewa Mićka stwierdziła, że nie będzie obrażać prezydenta, tak jak on obraża radnych PO, natomiast Mirosław Mazur prosił prezydenta o wskazanie osoby, która napisała mu to przemówienie…
- Miał pan nawet problem z odczytaniem tego z kartki - odgryzł się były prezydent Zawiercia. - Nasz wniosek to nie był dokument, który miałby być przegłosowany podczas obrad, tylko propozycje, które mogłyby zostać ujęte w budżecie. Oczywiście, jeśli pan prezydent zechciałby się nad nimi pochylić i wykazał chociaż trochę dobrej woli. Nie będziemy głosować przeciwko, ponieważ budżet jest Zawierciu potrzebny - podsumował Mirosław Mazur. Tym samym radni PO wstrzymali się od głosu, a pozostali byli "za".

Tymczasem w przypadku głosowania za budżetem powiatu na 2013 rok 15 radnych poparło go, sześciu było przeciwko, natomiast jeden wstrzymał się od głosu. Najwięcej emocji wzbudziła kwestia przeniesienia Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego oraz Powiatowego Urzędu Pracy do jednego z budynków Zespołu Szkół im. gen. J. Bema przy ulicy Parkowej w Zawierciu.

Opozycja uważa, że wydanie na ten cel ponad 1,5 mln złotych to nierealne środki, tym bardziej, że pracownicy tych dwóch jednostek nie zmieszczą się w budynku, a poza tym takie przenosiny będą się wiązały z zakorkowaniem Żabek. - To budżet kompromisów - podkreślał starosta zawierciański Rafał Krupa, a Konrad Knop (PO) komentował: - Nie wiem o czym mówi pan starosta, ponieważ kompromis wymaga zgody obu stron. Tymczasem nie przypominam sobie, by nasze sugestie związane z budżetem zostały uwzględnione - zaznacza Konrad Knop.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto