Czuwaj Przemyśl - Viret CMC Zawiercie 33:33
Viret CMC prowadził do przerwy 18:17, ale ostatecznie - po zaciętym spotkaniu - doszło do podziału punktów (33:33).
To była prawdziwa huśtawka nastrojów. Podopieczni Mariusza Szczygła prowadzili 7:2, by w drugiej połowie gonić swoich rywali (21:27).
Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca. Viret CMC wyrównał za sprawą Damiana Kaprala, a na dwie minuty przed końcem objął prowadzenie po rzucie karnym, którego skutecznym egzekutorem był Tomasz Fugiel.
Wyrównał najskuteczniejszy w szeregach gospodarzy Paweł Stołowski (10 bramek podobnie jak Fugiel z Viretu CMC - dop. red.), a zawiercianie mogli jeszcze rozstrzygnąć losy tego meczu w ostatniej akcji, lecz Czuwaj skutecznie bronił dostępu do własnej bramki.
Viret CMC: Ratuszniak, Kot, Zbroiński - Fugiel 10, Biernacki 8, S. Zagała 5, Komalski 4, Makaruk 3, Kapral 1, Pakulski 1, I. Zagała, Bzdęga.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?