Łazy: Pijana nauczycielka za kierownicą. Aż strach się bać kto jeszcze prowadzi po procentach

W Łazach na ulicy Częstochowskiej około godz. 5.50 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu zatrzymali do rutynowej kontroli kobietę, która prowadziła toyotę. Mieszkanka Łaz miała w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu, a sprawa trafiła najpierw do prokuratury, a teraz do Sądu Rejonowego w Zawierciu.

Do zdarzenia doszło 17 września, a sprawa jest o tyle ciekawa, że kobieta, która prowadziła wówczas auto, to nauczycielka pracująca w Zespole Szkół nr 1 w Łazach. Dodajmy, że pracuje tam nadal.
- Zgodnie z Kartą Nauczyciela, dopóki toczy się postępowanie w tej sprawie i nie ma jeszcze ogłoszonego wyroku, to ta pani może pracować - podkreśla Anna Wietrzyk, rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Katowicach. - Z drugiej strony takie zachowanie to uchybienie godności zawodu nauczyciela i taka sprawa powinna trafić do rzecznika dyscyplinarnego. Nie mamy takiej wiedzy, że doszło do tego zdarzenia i nie wiem też czy dyrektorka szkoły ma taką świadomość. Kuratorium może jednak się zająć taką sprawą m.in. na podstawie informacji, jakie ukażą się w mediach - podkreśla Anna Wietrzyk.

Dyrektorka placówki Urszula Grzywa nie chciała komentować tej sprawy. - Jestem na zwolnieniu lekarskim i mam zbyt mało informacji, by rozmawiać na ten temat - stwierdziła w rozmowie telefonicznej.

To nie pierwsza w tym roku bulwersująca sprawa związana z jazdą pod wpływem alkoholu.
5 czerwca kierujący volkswagenem passatem 50-letni strażnik miejski potrącił jadącą w tym samym kierunku 41-letnią rowerzystkę. Kobieta pozostała w szpitalu na obserwacji, a jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Co ciekawe, planowo kończył służbę o godzinie 22, a więc kilka minut przed wypadkiem, lecz tego dnia po patrolu nie przyszedł o tej godzinie, by zdać służbę dyżurnemu straży miejskiej.

ZOBACZ>>> Zawiercie: Pijany strażnik miejski potrącił kobietę

Nie tak dawno natomiast (23 października) 25-letni policjant z Kroczyc prowadził daewoo nexia, a na łuku drogi wyprzedzał karetkę pogotowia ratunkowego i zderzył się czołowo z ciężarówką marki Daf. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 78 w miejscowości Lgota Murowana (gmina Kroczyce).
25-latek pracował w zawierciańskiej komendzie przez trzy miesiące, a w czasie wypadku miał w organizmie promil alkoholu. Komendant powiatowy policji natychmiast wszczął procedurę związaną z wydaleniem tego policjanta ze służby.

ZOBACZ>>> Kroczyce: Pijany policjant spowodował wypadek na DK 78