Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Płatek - pomocny strażak OSP Wierbka, który teraz sam potrzebuje pomocy. W sieci jest zbiórka

Wiktoria Żesławska
Wiktoria Żesławska
By móc pomagać na jeszcze większą skalę, najpierw sam potrzebuje wsparcia.
By móc pomagać na jeszcze większą skalę, najpierw sam potrzebuje wsparcia. Mateusz Płatek
Mateusz Płatek ma 18 lat i właściwie tyle samo interesuje się pomaganiem innym i strażą pożarną. Od najmłodszych lat interesował się pracą strażaka i postanowił spełnić swoje marzenia - wstąpił do OSP. Ma jednak poważną przeszkodę - mukowiscydozę. Nie pozwala mu na udział we wszystkich akcjach. Choć pomaga na co dzień innym, dziś sam potrzebuje pomocy w leczeniu. W sieci jest zbiórka.

Można pomóc Mateuszowi w walce z chorobą

Mateusz Płatek ma 18 lat i szlachetną pasję - lubi pomagać ludziom. Na co dzień robi to w szeregach OSP Wierbka, w której jest odkąd ma jedynie 11 lat. Angażuje się we wszystkie ważne wydarzenia, by być blisko mieszkańców. Na co dzień zmaga się jednak z bardzo poważną chorobą. Mateusz choruje na mukowiscydozę.

- Wstąpiłem do Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierbce gdy miałem 11 lat. Na początku działałem w młodzieżowej drużynie pożarniczej w której brałem udział w zawodach sportowo-pożarniczych. Od najmłodszych lat interesował mnie dźwięk syreny który rozbrzmiewał po mojej okolicy, zastanawiałem się co się dzieje. Wkoncu postanowiłem się zapisać do OSP - wspomina Mateusz Płatek.

Trwa zbiórka na niezbędny sprzęt

Choroba nie pozwala Mateuszowi brać udziału w dużych akcjach gaśniczych. Jest to choroba, która przede wszystkim niszczy układ oddechowy. W przypadku młodego strażaka z Wierbki, zaatakowała przede wszystkim płuca, trzustkę i wątrobę. By móc spełniać swoje marzenia, potrzebuje specjalistycznego sprzętu. Urządzenie, które oczyszcza płuca z zalegającej wydzieliny. Oprócz otwarcia nowych możliwości, dałoby to Mateuszowi więcej czasu na wiele rzeczy. Codzienne czynności, konieczne ze względu na chorobę i pozwalające mu na wyjście do szkoły zajmują mu rano niemal trzy godziny! Można mu pomóc w zakupie sprzętu - w sieci trwa zbiórka. Potrzebnych jest ponad 25 tysięcy złotych kliknij tutaj

- Z każdym rokiem coraz bardziej chciałem wyjeżdżać do akcji jak starsi koledzy i pomagać innym mieszkańcom w ratowaniu ich dobytku, niestety przez moją chorobę było to nie możliwe. Mukowiscydoza całkowicie uniemożliwiła mi czynny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, lecz się nie poddaje i działam w inny sposób. Moja rola w OSP to głównie akcje społeczne między innymi w dobie pandemii było to roznoszenie maseczek ochronnych oraz ulotek informujących o szczepieniach dla mieszkańców. Chce w jak największy sposób pomagać mojej okolicznej społeczności i sprzęt na który zbieram bardziej przybliży mnie do tego. Jest to urządzenie do drenażu płuc, który za pomocą drgań odrywa gęsta wydzielinę zalegająca w płucach. Znacząco poprawi mi się jakość życia oraz stan płuc, który w ostatnim czasie bardzo się pogorszył. Bardzo dziękuje wszystkim którzy udostępniają oraz wszystkim darczyńcom którzy wspierają mnie w tym czasie. Myślę, że uda nam się zebrać tą ogromna kwot - dodaje Mateusz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto