Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Szczekocin dali PKP do myślenia

Patryk Drabek
Mieszkańców Szczekocin interesował temat zatrzymywania się pociągów w ich mieście.
Mieszkańców Szczekocin interesował temat zatrzymywania się pociągów w ich mieście. Patryk Drabek
Każdy, kto liczył na konkretne informacje podczas spotkania z przedstawicielami PKP PLK w Szczekocinach, ten srodze się zawiódł.

Fachowcy od kolei przez pierwszą część spotkania mówili bowiem o wszystkim, tylko nie o możliwości zatrzymywania się pociągów w Szczekocinach. Dwie niezwykle barwne prezentacje multimedialne dotyczące modernizacji linii E65 Południe odcinek Grodzisk Mazowiecki – Kraków/Katowice – Zwardoń/Zebrzydowice – granica państwa, wprawiły obecnych na spotkaniu mieszkańców Szczekocin w lekkie osłupienie. Oto bowiem kierownik kontraktu Andrzej Góźdź i Tomasz Jerczyński opowiadali o tym, jakie plany ma PKP PLK na lata… 2014 – 2020.

Podkreślmy, że zamierzenie te są niezwykle ambitne i zapewne zyskają społeczne poparcie, lecz szczekocinian tego dnia interesowało zupełnie coś innego. - Czy jest szansa na to, by pociągi się u nas zatrzymywały? - pytali mieszkańcy w części przeznaczonej na dyskusję, a gdy padały wymijające odpowiedzi, sprawy w swoje ręce starał się wziąć burmistrz Szczekocin. Krzysztof Dobrzyniewicz kilka razy apelował o to, by PKP PLK wzięło pod uwagę czynnik ludzki, a nie ekonomiczny. Rozmówcy podkreślali z kolei, że dla 2 osób nie będą zatrzymywać pociągów... Musieli być mocno zdziwieni, gdy przytoczono pismo podpisane przez dyrektorkę pionu handlowego PKP PR Annę Lenarczyk, w którym Przewozy Regionalne szacują, że dziennie z peronu w Szczekocinach korzystałoby około 46 osób.

Argument wybity z ręki przedstawiciele PKP PLK zamienili tym samym na przykład miejscowości Włoszczowa, podkreślając, że możliwość zatrzymywania tam pociągów rodziła się w wielkich bólach, a nieodzowna była pomoc władz lokalnych. I z takim oto poparciem lokalnego samorządu problemów nie ma żadnych, co było widać w poniedziałek w Urzędzie Miasta i Gminy Szczekociny. Mieszkańcy i gospodarze spotkania poruszali zresztą kwestię, że peron w Szczekocinach byłby niezwykle ważny nie tylko dla miejscowych, lecz także dla takich gmin, jak Irządze czy Żarnowiec, ale także Słupia, Moskorzew czy Sędziszów.

Zadowolony z przebiegu dyskusji był Łukasz Kowaleczko, którego z udziału w spotkaniu wyeliminowały obowiązki zawodowe w Belfaście.
- Nie byłem obecny osobiście, ale miałem tam swoich ludzi - uśmiecha się inicjator akcji „Przystanek Szczekociny”. – Rozmawiałem też po tym spotkaniu z przedstawicielami PKP PLK i jestem optymistą. Wielu z nich zmieniło nastawienie, ponieważ zobaczyli, jak bardzo mieszkańcy chcą tego peronu. Poza tym osoby odpowiedzialne za inwestycje skłaniają się teraz bardziej ku temu, by nowy peron byłby przystosowany do przejazdu pociągów z prędkością 140, a nie 160 km/h. Ma to niebagatelne znaczenie, ponieważ szacuje się ta druga opcja podniosłaby koszty związane z budową naszego peronu o co najmniej 2 mln zł - zaznacza Łukasz Kowaleczko.

Warto odnotować, że po stronie szczekocinian w walce o peron stanęli również posłowie, niezależnie od tego jakie poglądy prezentują. Eurodeputowana Małgorzata Handzlik (PO) oraz posłanki i posłowie Ewa Malik (PiS), Anna Śliwińska (PO), Waldemar Andzel (PiS) i Witold Klepacz (SLD) mają dosłownie zasypać biurko ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka interpelacjami dotyczącymi peronu w Szczekocinach. Zresztą, jak informują biura poselskie, niektórzy z nich już to zrobili. Pociągi we Włoszczowej niemal własnymi rękami zatrzymał śp. poseł Przemysław Gosiewski. Czy teraz, gdy Szczekociny mają za sobą pięciu polityków i prawie 300 osób popierających akcję na portalu społecznościowym Facebook wystarczy to do tego, by zrealizować zadanie, które wydawało się nieosiągalne przez kilka lat? Mieszkańcy Szczekocin mocno w to wierzą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto