Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nierówny bój o peron w Szczekocinach

Patryk Drabek
Patryk Drabek
Ciąg dalszy boju mieszkańców o peron w Szczekocinach. Teraz sytuacja nieco się jednak zmieniła, a wszystko za sprawą remontu linii kolejowej nr 64, przy której znajduje się miejscowość.

Starania o zatrzymanie się pociągu na przystanku kolejowym w Szczekocinach, zamieniły się w starania o to, aby nasz peron nie przestał całkowicie istnieć - tłumaczy Łukasz Kowaleczko, biorący udział w akcji „Przystanek Szczekociny” na Facebooku.

Przewidziana na lata 2011-2013 Modernizacja odcinka Kozłów-Psary podzielona jest bowiem na dwa etapy. Pierwszy z nich zakłada m.in. likwidację szczekocińskiego przystanku kolejowego, nie przewidując możliwości odbudowy… Szczekocinianie zdają sobie sprawę z tego, że teraz klamka już zapadła. Liczą jednak na to, że w ramach drugiego etapu można by uwzględnić budowę dwóch peronów, po jednym dla każdego toru. Nikt nie składa broni i każdy wierzy w powodzenie akcji.

- Rozpoczęcie pierwszego etapu inwestycji zaplanowano na maj i wtedy peron zostanie całkowicie zlikwidowany. Pojawiła się jednak możliwość odbudowania go w zupełnie innym miejscu - zaznacza Łukasz Kowaleczko.

Pod uwagę brane są dwie opcje. Jedna przewiduje, że peron powstałby na miejscu starego, zaś druga, że zlokalizowany byłby w pobliżu wiaduktu Szczekociny - Goleniowy (droga krajowa nr 78). Argumenty przemawiające za tym drugim wariantem?

- Łatwość dojazdu, usytuowanie przy głównej drodze, mniejsza odległość do centrum miasta czy też mniejszy kłopot z odśnieżaniem w czasie zimy oraz atrakcyjny dojazd również dla mieszkańców gmin i powiatów z województwa świętokrzyskiego - wymieniają mieszkańcy Szczekocin.

I tu pojawiają się warunki. Zleceniodawca tej inwestycji, a więc Centrum Realizacji Inwestycji PKP musi skierować zapotrzebowanie na utworzenie takich peronów do swojego oddziału w Lublinie, aby ten uwzględnił te zmiany w drugim etapie modernizacji. By tak się stało przewoźnicy muszą jednak powiadomić CRI o tym, że rozważają zatrzymywanie się pociągów w Szczekocinach.

- Mieszkańcy muszą zwrócić z pismem do PKP PLK, a poparte to wszystko powinno być stanowiskiem przewoźnika. Przydałoby się na pewno również jakieś spotkanie w tej sprawie. Ile czasu mieszkańcy mają na załatwienie tej kwestii? Dwa miesiące - podkreśla dyrektor ds. projektu, Andrzej Janus.
Zdziwieni tym wszystkim są jednak przedstawiciele Przewozów Regionalnych, którzy przekonują, że są zainteresowani całą sprawą już od czasu walki szczekocinian o zatrzymywanie się w ich mieście pociągów. Ponadto podkreślają, że dali już PKP PLK jasny sygnał, że myślą, choćby nawet czysto hipotetycznie, o możliwości korzystania z peronu w Szczekocinach.

- W związku z zapytaniami pasażerów w sprawie możliwości zatrzymywania się pociągów Przewozów Regionalnych na przystanku osobowym Szczekociny, wystąpiliśmy do PKP PLK o wprowadzenie od 1 marca postoju. Zarządca infrastruktury odpowiedział, że nie widzi takiej możliwości ponieważ miałoby to negatywny wpływ na punktualność pociągów innych przewoźników - mówi Piotr Olszewski, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto